Polonia i ROW w odwrocie, tylko Rozwój z punktem - podsumowanie 6. kolejki II ligi (video)

Polonia i ROW w odwrocie, tylko Rozwój z punktem - podsumowanie 6. kolejki II ligi (video)

W 6. kolejce II ligi Polonia Bytom i ROW Rybnik doznały dotkliwych porażek, punkt ze Stalowej Woli przywozi katowicki Rozwój

W meczu z wiceliderem tabeli, to Raków Częstochowa był faworytem, ale o przegranej zespołu Dietmara Brehmera zdecydowały fatalne błędy w defensywie. Już w 15. minucie na lewym skrzydle "urwał" się Adam Czerkas i wykorzystał sytuację  sam na sam z Danielem Kajzerem. 10 minut później ROW doprowadził do wyrównania, gdy piłkę nad Tomaszem Loską sprytnie podciął doświadczony Mariusz Muszalik

Niestety dwie minuty po przerwie seria błędów przyjezdnej defensywy pozwoliła Mariuszowi Mizgale ulokować futbolówkę z ostrego kąta w sieci. W 69. minucie Mizgała, po kolejnym juniorskim błędzie obrońców gości - lobem wyprowadził Raków na dwubramkowe prowadzenie. 

Skrót meczu Raków - ROW 1964 (źródło: Raków news TV)

Raków Częstochowa - ROW 1964 Rybnik 3:1 (1:1)
1:0 - Czerkas, 15 min.
1:1 - Muszalik, 25 min.
2:1 - Mizgała, 47 min.
3:1 - Czerkas, 69 min.

Raków: Loska - Oziębała, Góra, Petras, Mesjasz (64. Margol), Malinowski, Kowalczyk (46. Zaradny), Figiel, Duriska (88. Wojtara), Mizgała, Czerkas (81. Płonka).
ROW: Kajzer - Janik, Cichy (86. Dzierbicki), Jary, Balul, Gojny, Siwek (63. Gładkowski), Slisz, Nowak, Koch (73. Polak), Muszalik (73. Drozdowski).

Niespodziewanego pogromu na własnym stadionie przy Olimpijskiej doznali Poloniści, którzy tym samym zanotowali drugą porażkę z rzędu. Zespół Ireneusza Kościelniaka został upokorzony przez Legionovię Legionowo - prowadzoną przez doskonale znanego na Śląsku trenera Ryszarda Wieczorka. W ekipie z Mazowsza zagrało kilku "śląskich" zawodników - znanych głównie z występów w Rybniku.

To własnie Michał Płonka wyprowadził gości na prowadzenie w 12. minucie. Pozostałe bramki padły w końcowych fragmentach gry, gdy piłkarze Legionovii trzykrotnie pokonywali Matko Perdijića. Końcowy rezultat ustalił Mikołaj Grzelak, który skutecznie wykorzystał karnego w doliczonym czasie gry.

Polonia Bytom - Legionovia Legionowo 0:4 (0:1)
0:1 - Płonka, 12 min.
0:2 - Kalinowski, 77 min.
0:3 - Garyga, 81 min.
0:4 - Grzelak, 90 min. (karny)

Polonia B.: Perdijć - Jurek (46. Chrabąszcz), Szal, Janosik, Szyndrowski, Musiolik (70. Kuzdra), Rylukowski, Ceglarz, Lachowski, Stefański (69. Tomaszewski), Kowalczyk (58. Januszkiewicz). 

Legionovia: Madejski - Grzelak,  Borenovič, Goliński, Kutarba - Garyga (85' Śledziewski),  Koziara (79' Ciach), Milewski, Płonka, Wodecki (62' Kalinowski) - Wójcik (83' Madeński)

Jeden punkt z wyjazdu do Stalowej Woli przywozi Rozwój. Remis katowiczanie w dużej mierze zawdzięczają swojemu bramkarzowi! Bartosz Gocyk wielokrotnie, zarówno w 1., jak i 2. części gry ratował gości przed utratą goli. Gospodarze nawet trafili do śląskiej bramki, na szczęście dla podopiecznych Mirosława Smyły arbiter odgwizdał pozycję spaloną. 

Najgroźniejsza sytuację katowiczanie wypracowali sobie w 57. minucie gry, ale strzał Mateusza Ostaszewskiego końcami palców obronił Bartosz Koncki. Drużyna Rozwoju nie zaznała smaku zwycięstwa od meczu inaugurującego rozgrywki, kiedy to wygrała na wyjeździe z Legionovią 3:0!

- To uczciwy remis. Oba zespoły zasługiwały na zdobycz punktową w tym meczu. Było bardzo gorąco, trudne warunki, dlatego chylę czoła przed zawodnikami. Przede wszystkim – moimi, bo jechaliśmy pięć godzin i nie jest tak, że to pozostaje bez wpływu na zespół. Było to widać w pierwszej połowie. Byliśmy ospali; dużo lepiej fizycznie wyglądaliśmy w środę w Niepołomicach, ale niestety tam traciliśmy bramki. Tym razem umiejętności i determinacja spowodowały, że mamy zero z tyłu, natomiast z przodu zabrakło wiary i jakości - skomentował mecz trener Smyła

Stal Stalowa Wola - Rozwój Katowice 0:0

Stal: Koncki - Korczyński, Jarosz, Kolbusz, Wójcik, Mistrzyk (68. Dobkowski), Zołądź, Dziubiński, Wasiluk, Essam, Gębalski (65. Piechniak).
Rozwój: Gocyk - Mielnik, Jaroszek, Gałecki, Kowalski, Wrzesień (78. Duda), Barwiński (46. Ostaszewski), Kapias (46. Kaszok), Szatan, Marszalik (81. Adamczyk), Żak.

źródło: inf. własna / Rozwój Katowice / Raków Częstochowa

Media

Skrót meczu Raków Częstochowa - ROW 1964 Rybnik (źródło: Raków Częstochowa)
Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami