Mistrz pokonał ambitnych jastrzębian - wyniki 27. kolejki Polskiej Hokej Ligi
- Napisał Arq
- Komentarze: Sprawdź i skomentuj!
- Wydrukuj

W najciekawiej zapowiadającym się meczu 27. kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Tychy pokonał JKH GKS Jastrzębie 2:1.
Pierwotnie niedzielny mecz miał zostać rozegrany na Jastorze, ale klub z Tychów poprosił o zmianę gospodarza pojedynku z drugiej rundy. Niekwestionowanym faworytem starcia był tyski GKS, który w ostatnich kolejkach notował tendencję zwyżkową. Jastrzębianie natomiast wygrali pięć meczów z rzędu, ale z rywalami notowanymi zdecydowanie niżej, aniżeli mistrz Polski.
Co ciekawe, w premierowej odsłonie lepsze sytuacje do otwarcia wyniku wypracowali sobie jastrzębianie. Przynajmniej dwie z nich powinny zakończyć się trafieniami gości, ale raz zespół gospodarzy uratował Gleb Klimenko, a przy kolejnej okazji zabrakło precyzji.
Po przerwie ostro do roboty wzięli się tyszanie, którzy zdominowali grę w drugiej odsłonie meczu. Po pół godzinie gry taflę Stadionu Zimowego w Tychach zasypały pluszowe maskotki, bowiem właśnie podczas meczu z JKH, tyszanie zorganizowali akcję Teddy Bear Toss. Sygnał do rzucenia pluszaków dał Alexander Szczechura.
Miejscowi mieli jeszcze mnóstwo sposobności, by podwyższyć prowadzenie. Na wysokości zadania stawał jednak Odndrej Raszka, albo w sukurs "przychodziły" mu słupki. Gdy wydawało się, że tyszanie dowiozą minimalne prowadzenie do końca tercji, padł wyrównujący gol. Krążek do świątyni Johna Murray'a wpakował zaledwie osiemnastoletni Jan Sołtys i po 40. minutach gry wynik wciąż pozostawał sprawą otwartą.
W 44. minucie bliżej trzech punktów byli tyszanie. Z kilku metrów celnie przymierzył Filip Komorski i GKS Tychy prowadził 2:1. Jastrzębianie do samego końca walczyli o wyrównanie, ale Murray nie dał się przechytrzyć.
Wyniki 27. kolejki:
GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 2:1 (0:0, 1:1, 1:0)
1:0 - Szczechura (29:39), 1:1 - Sołtys (39:01), 2:1 - Komorski (43:23).
Comarch Cracovia - Tauron KH GKS Katowice 1:3 (1:2, 0:1, 0:0)
0:1 - Rohtla (3:36), 1:1 - Svec (6:49), 1:2 - Laakkonen (15:56), 1:3 - Strzyżowski (39:23).
Polonia Bytom - Automatyka Gdańsk 1:4 (0:0, 0:3, 1:1)
0:1 - Stasiewicz (32:56), 0:2 - Tieslukiewicz (33:55), 0:3 - Pesta (38:05), 1:3 - Bajon (41:18), 1:4 - Danieluk (58:42).
PGE Orlik Opole - Energa Toruń 2:3 (0:3, 2:0, 0:0)
0:1 - Karczocha (1:02), 0:2 - Oriechin (2:36), 0:3 - Garszyn (9:54), 1:3 - Szydło (22:30), 2:3 - Jełakow (36:40).
Unia Oświęcim - Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
1:0 - Jeżek (3:25), 1:1 - Stoklasa (10:00), 2:1 - Adamus (31:33), 3:1 - Wanat (33:33), 4:1 - Gruszka (41:35).
Źródło: jkh.pl/hokej.net
Artykuły powiązane
- Sypnęło niespodziankami w drugich meczach ćwierćfinałowych Polskiej Hokej Ligi
- Faworyci wygrali pierwsze mecze ćwierćfinałowe Polskiej Hokej Ligi
- Rusza rywalizacja brodaczy - zapowiedź fazy play-ff Polskiej Hokej Ligi
- Hokejowe baraże pod znakiem zapytania
- Polonia Bytom może nie przystąpić do baraży o pozostanie w PHL