We wtorek (19 października) na lodowisku w Oświęcimiu, doszło do starcia o Superpuchar Polski. W tym meczu JKH, który w poprzednim sezonie zdobył wszystko – mistrzostwo Polski, Puchar Polski i Superpuchar, zmierzył się z Re-Plast Unią Oświęcim, finalistą Pucharu Polski. Pierwszy gol padł w szóstej minucie. Jastrzębianie wykorzystali grę w przewadze. Eriks Sevcenko zauważył lukę i wpakował krążek do siatki obok bramkarza Unii Roberta Kowalówki. W drugiej tercji Teddy Da Costa pokazał swoje umiejętności, po widowiskowym rajdzie, strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza JKH. Odpowiedź jastrzębian była błyskawiczna. Najpierw Sevcenko uderzył celnie pod poprzeczkę, a później Samuel Mlynarović podwyższył wynik na 3:1.

W trzeciej tercji jastrzębianie bardzo mądrze się bronili i w tym okresie gry bramki już nie padły.

- Bardzo ważna w tym meczu była druga bramka, którą zdobyliśmy. Dużo nam dały także ostatnie występy w Hokejowej Lidze Mistrzów – zaznaczał Robert Kalaber, trener JKH i selekcjoner reprezentacji Polski.

W Hokejowej Lidze Mistrzów jastrzębianie zdobyli aż 7 punktów, a we wtorek wieczorem świętowali zdobycie Superpucharu.