Aż 7 goli w doliczonym czasie gry, w tym dwie takie bramki w Tarnowskich Górach zobaczyli kibice w niezwykle emocjonującej, 12. serii gier na III-ligowych boiskach!

Dzięki hattrickowi niesamowitego Kamila Wojtyry, Skra Częstochowa wręcz zdemolowała na swojej sztucznej Stolze Arena tegorocznego beniaminka - Sokoła Ostróda. Snajper spod Jasnej Góry tym sposobem zrównał się w klasyfikacji strzelców z liderującym Kamilem Adamkiem. Zapowiadało się, że po odejściu do Jastrzębia trenera  Ściebury i najskuteczniejszego napastnika Daniela Rumina - Skrzaki mogą mieć kłopoty ze skuteczną grą w tym sezonie. Tymczasem częstochowianie pod wodza Marka Gołębiewskiego i z Wojtyrą na szpicy, są na razie największą rewelacją rundy jesiennej na II-ligowych boiskach!

Swoją dobrą formę na wyjazdach, w przeciwieństwie do traconych punktów na Bukowej, potwierdzili piłkarze GKS-u Katowice. Tym razem podopieczni Rafała Góraka w samej końcówce przechylili szale zwycięstwa na swoja stronę w Elblągu. Do przerwy w starciu z Olimpią utrzymywał się bramkowy remis. Zdecydował gol Arkadiusza Jędrycha po dośrodkowaniu z rożnego Adriana Błąda. To już 6. spotkanie z rzędu GieKSy bez porażki, która wspina się coraz wyżej w ligowej tabeli.

W 9. serii gier na prowadzeniu umocnił się aktualny mistrz Polski. Hokeiści GKS-u Tychy nie mieli najmniejszych problemów, ani litości, żeby w Gdańsku rozstrzelać Stoczniowca! Hattrickiem w tym spotkaniu popisał się Filip Komorski. 

Dość niepodziewanie, pod Wawelem GKS Katowice rozgromił Comarch Cracovię. Zdecydowała I tercja, w której GieKSa 4-krotnie przełamała opór bramkarza Pasów! Zgodnie z oczekiwaniami wysokiej porażki doznało u siebie Zagłębie Sosnowiec, chociaż po I tercji utrzymywał się jeszcze bramkowy remis w starciu gospodarzy z wicemistrzem z Oświęcimia.

Najciekawiej i najbardziej emocjonująco było na Tor-Torze, gdzie KH Energa Toruń musiała drugi raz z rzędu uznać wyższość drużyny ze Śląska! Tydzień temu w grodzie Kopernika triumfowali tyszanie, teraz powtórkę z rozrywki gospodarzom zafundowali hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie. KH Energa 2-krotnie wychodziła na prowadzenie, ale ostateczny cios goście zadali na 3 minuty przed końcową syreną grając w przewadze. Tym samym JKH GKS wyprzedził w tabeli swoich piątkowych rywali.