W 1/16 Fortuna PP pewny awans Rakowa Częstochowa oraz wymęczony w ostatniej chwili Górnika Zabrze. Piast Gliwice nie zagra ze Stalą Mielec z powodu zakażenia koronawirusem! Podopieczni Marka Papszuna nie zawiedli w Niecieczy, gdzie bardzo pewnie, ale stanowczo zbyt nisko pokonali wicelidera Fortuna 1. ligi.
Wygrana i awans do ćwierćfinałów PP mogły okazać się bardziej efektowne, ale w doliczonym czasie gry Oskar Zawada nie wykorzystał rzutu karnego - strzelając nad bramką rywala. Poza tym jeszcze 3-krotnie piłka znalazła drogę do siatki Słoni, ale za każdym razem arbiter podnosił chorągiewkę na znak spalonego!
O dużej dozie szczęścia mogą mówić Górnicy, którzy dopiero w w doliczonym czasie gry wyeliminowali III-ligowe KSZO Ostrowiec! Już po 3. minutach goście z Zabrza przegrywali w Ostrowcu Świętokrzyskim. Gospodarze w poprzedniej rundzie wyeliminowali innego przedstawiciela Ekstraklasy -Wisłę Kraków.
Górnik wyrównał jeszcze w I połowie, ale po zmianie stron ponownie ambitni gospodarze objęli prowadzenie i to pomimo, że grali już w liczebnym osłabieniu, po czerwonej kartce dla swojego obrońcy. Honor podopieczni Marcina Brosza uratowali dopiero w doliczonym czasie gry, gdzie dwukrotnie udało im się pokonać bramkarza KSZO i tym samym uniknąć kompromitującej dogrywki!
Przegrywają jak leci w lidze - przegrali także w pucharze! GKS Jastrzębie odpadł z PP po porażce w Wodzisławiu Śląskim z Puszczą Niepołomice. Podopieczni Pawła Ściebury śrubują liczbę spotkań bez wygranej do już 20 meczów z rzędu. Gospodarze przegrywali już od 38. minuty gry. W drugiej połowie nie tylko nie strzelili gola grając ponad 20 minut w przewadze, ale na dodatek sami stracili drugą bramkę z karnego i pożegnali się z rozgrywkami tysiąca drużyn.
Sobotni mecz 1/16 PP w Mielcu pomiędzy Stalą i Piastem Gliwice został odwołany z powodu zakażeń COVID-19 w drużynie Waldemara Fornalika.