46-letni trener pochodzi z Bielawy. Przez lata, jako zawodnik był związany z Górnym Śląskiem, grając przez wiele lat w Rymerze Niedobczyce. Wiele lat spędził również w Polonii Bytom jako gracz, a w późniejszych latach również jako szkoleniowiec.

– Cieszyłem się na propozycję prezesa Henryka Frystackiego, ponieważ w ostatnim okresie byłem bez pracy. Jeżeli chodzi o sztab szkoleniowy to do końca roku kalendarzowego zostaje trener Roland Buchała oraz trener bramkarzy Daniel Pawłowski, którzy będą wprowadzać mnie do zespołu – powiedział nowy szkoleniowiec rybnickiego klubu.

– Nie uważam by potrzebna była rewolucja, a w najbliższym okresie tylko delikatne zmiany. Co będzie dalej to będziemy się zastanawiać w późniejszym okresie – dodaje trener.

– Nie graliśmy ostatnim czasie źle. Zespół wygląda dobrze przygotowany do sezonu. Brakowało skuteczności. Podjęliśmy decyzję, że potrzebny jest nowy impuls, aby chłopcy się odblokowali. Było wiele ofert, nie tylko z Polski, ale również z Czech czy Słowacji. Padło na Jacka Trzeciaka, który jest związany z naszym regionem. Uważam, że jest to osoba, która może dać tej drużynie nowy impuls i tym samym wyprowadzić ją szybko ze strefy spadkowej – komentuje prezes Frystacki.

Co ciekawe, nowy trener ROW-u wciąż jest czynnym piłkarzem, występującym na co dzień w grupie II ZINA klasy okręgowej w zespole Naprzodu Borucin.

Trzeciak w roli szkoleniowca ROW-u zadebiutuje w najbliższą sobotę (10 listopada) w wyjazdowym meczu z Stalą Stalowa Wola.

Źródło: row1964rybnik.com