Wydrukuj tę stronę

Wielki powrót Górnika! Legia pokonana na Arenie Zabrze

  • Napisał 
Wielki powrót Górnika! Legia pokonana na Arenie Zabrze

Rewelacyjnie wypadł powrót Górnika Zabrze do Ekstraklasy. W meczu pierwszej kolejki zabrzanie pokonali broniącą mistrzowskiego tytułu Legię Warszawa 3:1.

Mecz obejrzał komplet - blisko 23000 widzów. A gdyby była taka możliwość, to na trybunach zasiadłoby ich znacznie więcej. Doping był fantastyczny od pierwszej do ostatniej minuty, bo też fani Górnika zobaczyli coś, czego nie spodziewali się chyba najwięksi optymiści.

Pierwsze minuty były spokojne, żadna z drużyn nie wypracowała sobie przewagi, żadna nie stworzyła klarownej sytuacji bramkowej. Do 17 minuty, kiedy Górnik wykonywał rzut rożny. Rafał Kurzawa wrzucił piłkę w pole karne, głową zgrał ją Mateusz Wieteska, a Dani Suarez z kilku metrów trafił pod poprzeczkę.

Świetnie grała młodzież Górnika w środku pola – Szymon Żurkowski i Maciej Ambrosiewicz, wielką pracę wykonał Łukasz Wolsztyński. A kiedy już Legii dwa razy udało się wypracować sytuacje strzeleckie, to bezbłędny był Tomasz Loska. Kiedy wydawało się, że do przerwy wynik się nie zmieni, zabrzanie przeprowadzili fantastyczną kontrę. „Wolsztyn” piętą zagrał piłkę do Igora Angulo, który niczym rasowy sprinter ruszył ze środka boiska. Dwa razy obejrzał się za siebie, czy nie goni go Artur Jędrzejczyk, a potem technicznym strzałem pokonał Arkadiusza Malarza. Bramkarz Legii przy tej sytuacji doznał kontuzji i opuścił boisko. Pierwsza połowa trwała 56 minut!

W przerwie trenerzy nie dokonali zmian, a na trybunach w przerwie trwała fiesta. Druga połowa przez kwadrans toczyła się głównie w strefie środkowej, ale w 65 min zabrzanie przeprowadzili kolejną doskonałą akcję. Piłka trafiła kolejny raz do Angulo, który drugi raz znalazł się sam na sam z bramkarzem. I drugi raz strzałem po ziemi trafił do siatki.

W końcówce przycisnęła Legia, ale jedynym efektem jej przewagi był honorowy gol zdobyty przez debiutującego w Ekstraklasie Albańczyka Armando Sadiku. Nie zmąciło to jednak fety na trybunach Areny Zabrze.

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0 - Suarez, 17 min.
2:0 - Angulo, 44 min.
3:0 - Angulo, 65 min.
3:1 - Sadiku, 80 min.
Górnik: Loska - Wolniewicz, Wieteska, Suárez, Koj (80. Grendel) - Kądzior (62. Ledecký), Ambrosiewicz, Żurkowski, Kurzawa - Angulo, Wolsztyński (73. Olszewski).

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami

Wielki powrót Górnika! Legia pokonana na Arenie Zabrze - SportowaSilesia.pl - portal pozytywnych wrażeń sportowych
Logo
Wydrukuj tę stronę

Wielki powrót Górnika! Legia pokonana na Arenie Zabrze

Wielki powrót Górnika! Legia pokonana na Arenie Zabrze

Rewelacyjnie wypadł powrót Górnika Zabrze do Ekstraklasy. W meczu pierwszej kolejki zabrzanie pokonali broniącą mistrzowskiego tytułu Legię Warszawa 3:1.

Mecz obejrzał komplet - blisko 23000 widzów. A gdyby była taka możliwość, to na trybunach zasiadłoby ich znacznie więcej. Doping był fantastyczny od pierwszej do ostatniej minuty, bo też fani Górnika zobaczyli coś, czego nie spodziewali się chyba najwięksi optymiści.

Pierwsze minuty były spokojne, żadna z drużyn nie wypracowała sobie przewagi, żadna nie stworzyła klarownej sytuacji bramkowej. Do 17 minuty, kiedy Górnik wykonywał rzut rożny. Rafał Kurzawa wrzucił piłkę w pole karne, głową zgrał ją Mateusz Wieteska, a Dani Suarez z kilku metrów trafił pod poprzeczkę.

Świetnie grała młodzież Górnika w środku pola – Szymon Żurkowski i Maciej Ambrosiewicz, wielką pracę wykonał Łukasz Wolsztyński. A kiedy już Legii dwa razy udało się wypracować sytuacje strzeleckie, to bezbłędny był Tomasz Loska. Kiedy wydawało się, że do przerwy wynik się nie zmieni, zabrzanie przeprowadzili fantastyczną kontrę. „Wolsztyn” piętą zagrał piłkę do Igora Angulo, który niczym rasowy sprinter ruszył ze środka boiska. Dwa razy obejrzał się za siebie, czy nie goni go Artur Jędrzejczyk, a potem technicznym strzałem pokonał Arkadiusza Malarza. Bramkarz Legii przy tej sytuacji doznał kontuzji i opuścił boisko. Pierwsza połowa trwała 56 minut!

W przerwie trenerzy nie dokonali zmian, a na trybunach w przerwie trwała fiesta. Druga połowa przez kwadrans toczyła się głównie w strefie środkowej, ale w 65 min zabrzanie przeprowadzili kolejną doskonałą akcję. Piłka trafiła kolejny raz do Angulo, który drugi raz znalazł się sam na sam z bramkarzem. I drugi raz strzałem po ziemi trafił do siatki.

W końcówce przycisnęła Legia, ale jedynym efektem jej przewagi był honorowy gol zdobyty przez debiutującego w Ekstraklasie Albańczyka Armando Sadiku. Nie zmąciło to jednak fety na trybunach Areny Zabrze.

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0 - Suarez, 17 min.
2:0 - Angulo, 44 min.
3:0 - Angulo, 65 min.
3:1 - Sadiku, 80 min.
Górnik: Loska - Wolniewicz, Wieteska, Suárez, Koj (80. Grendel) - Kądzior (62. Ledecký), Ambrosiewicz, Żurkowski, Kurzawa - Angulo, Wolsztyński (73. Olszewski).

Artykuły powiązane

Projekt i realizacja Strony i sklepy internetowe pozycjonowanie i serwis