W Zabrzu kibice liczyli na wygraną zespołu trenera Bartosza Gaula, ale spotkał ich srogi zawód. Już pierwszy atak gości przyniósł im prowadzenie. Kevin Broll poradził sobie ze strzałem Tornike Gaprindashviliego, ale przy dobitce Damjana Bohara był już bezradny. Zabrzanie już kilka minut później doprowadzili do wyrównania. Po dynamicznej akcje i strzale Kanjiego Okunuki piłka odbiła się od obrońcy, a następnie poprzeczki. Dopadł do niej Robert Dadok strzałem głową umieszczając piłkę w siatce. Dzięki wyrównaniu gospodarze odzyskali rytm i ponownie atakowali bramkę gości. Cóż z tego, skoro kolejny wypad Zagłębia przyniósł ekipie gości drugą bramkę. Tym razem po rykoszecie piłka wpadła pod nogi Filipa Starzyńskiego. Doświadczony zawodnik umieścił piłkę w siatce.

Po przerwie zabrzanie ponownie ruszyli do ataku. W dobrej pozycji strzeleckiej znalazł się Jonatan Kotzke, trafił jednak w bramkarza Zagłębia. Chwilę później Kacper Bieszczad obronił strzał Okunukiego. Wreszcie w 58. minucie przytomnie w polu karnym Miedziowych zachował się Dadok, wykorzystując dobre zgranie piłki przez Piotra Krawczyka. Wyrównująca bramka wlała nadzieja w serce piłkarzy i kibiców. Na krótko. W 64. minucie Bohar wykorzystał prostopadłe pytanie i po raz trzeci umieścił piłkę w siatce Brolla.

Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 2:3 (1:2)
0:1 – Bohar, 11 min.
1:1 – Dadok, 18 min.
1:2 – Starzyński, 32 min.
2:2 – Dadok, 58 min.
2:3 – Bohar, 64 min.
Górnik: Broll – Jensen, Kotzke, Szcześniak, Olkowski (58. Marosa) - Mvondo (46. Bergström), Vrhovec, Okunuki (83. Cholewiak), Dadok - Pacheco (71. Podolski), Krawczyk (83. Kolanko).

Od początku meczu w Płocku dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, ale nie przyniosło to większego zagrożenia, mimo że Frantisek Plach był zmuszony jeszcze interweniować po strzale Łukasza Sekulskiego. Tuż przed przerwą to Piast mógł jednak prowadzić, ale Krzysztof Kamiński zdołał końcówkami palców obronić uderzenie głową Jorge Felixa. Na początku drugiej połowy więcej z gry mieli gospodarze, którzy dwukrotnie zagrozili bramce Placha. Słowacki bramkarz Piasta był dobrze dysponowany i nie dał się pokonać, aż do 88. minuty kiedy to do siatki trafił Marco Kolar.

Wisła Płock - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
1:0 - Kolar, 88 min.
Piast: Plach - Mokwa, Reiner, Czerwiński, Holubek - Hateley (69. Dziczek), Tomasiewicz - Felix (86. Kaput), Chrapek, Kądzior (77. Pyrka) - Toril (69. Sappinen).

Wyniki pozostałych spotkań 11. kolejki:

Radomiak - Cracovia 0:2 (0:1)
0:1 - Myszor, 21 min.
0:2 - Kallman, 73 min.

Lech Poznań - Legia Warszawa 0:0

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 2:1 (2:1)
0:1 - Gajos, 14 min.
1:1 - Almqvist, 37 min.
2:1 - Grosicki, 39 min.

Miedź Legnica - Stal Mielec 0:2 (0:2)
0:1 - Hamulić, 20 min.
0:2 - Ratajczyk, 45 min.

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 4:1 (1:1)
1:0 - Prikryl, 31 min.
1:1 - Łukowski, 35 min.
2:1 - Gual, 52 min. (karny)
3:1 - Cernych, 62 min. (karny)
4:1 - Imaz, 85 min.

Widzew Łódź - Raków Częstochowa 0:0

Śląsk Wrocław - Warta Poznań 0:2 (0:1)
0:1 - Destan, 10 min.
0:2 - Corryn, 90 min.

.