Początek meczu należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 4:1, ale z każdą kolejną akcją siatkarze "GieKSy" odrabiali straty. Dwie punktowe zagrywki Fijałka pozwoliły wyjść katowiczanom na prowadzenie 11:10. Od tego momentu podopieczni Piotra Gruszki coraz śmielej poczynali sobie na parkiecie rywala. W ataku błyszczeli w I  secie: Butryn, Sobański i Gonzalo Quiroga, który świetną pracę wykonał w końcówce w polu serwisowym. Jego zagrywki przy stanie 20:17 dały cztery punkty gościom z rzędu i piłkę setową, którą chwilę później skończył Butryn.

Emocji nie brakowało również w drugim secie. Podopieczni Marka Lebedewa wzmocnili zagrywkę i w połowie partii objęli trzypunktowe prowadzenie (10:7). W kolejnym fragmencie meczu na parkiecie w Jastrzębiu-Zdroju trwały długie wymiany, które w większości padały łupem Jastrzębskiego. GKS ambitnie próbował odrobić straty, ale na 10-minutową przerwę zespoły schodziły już przy stanie 1:1.

Zacięta walka trwała również w trzecim secie, w którym obie drużyny grały punkt za punkt. Przewaga "Pomarańczowych" uwidoczniła się w samej końcówce. Katowiczanie mieli problemy z zatrzymaniem w ataku Macieja Muzaja, a przede wszystkim MVP tych derbów - Salvadora Hidalgo Olivy. Obaj zawodnicy zrobili różnicę i przesądzili o zwycięstwie swojej drużyny.

W ostatnim secie, od stanu 4:4 jastrzębianie zdobyli siedem punktów z rzędu przy zagrywce Olivy i tym samym przesądzili o jego losach. Co prawda mimo bardzo wysokiego prowadzenia rywali katowicka GieKSa nie poddała się i do końca walczyła o doprowadzenie do tie-breaka, ale przewaga faworyzowanych gospodarzy okazała się zbyt duża.

W najbliższą środę, 6 grudnia o 20:30 Jastrzębski Węgiel podejmie na własnym parkiecie w ramach siatkarskiej Ligi Mistrzów - Berlin Recycling Volleys.

Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:1 (19:25, 25:20, 25:19, 25:22)
MVP: Salvador Hidalgo Oliva.
JW: Muzaj, Kampa, Kosok, Sobala, Hidalgo Oliva, De Rocco, Popiwczak (libero) - Ernastowicz, Lushtaku, R. Quiroga, Strzeżek, Boruch, Turski.
GKS: Butryn, Fijałek, Kohut, Krulicki, Sobański, G. Quiroga, Mariański (libero) - Pietraszko, Witczak, Komenda, Kapelus.

źródło: GKS Katowice.