Wydrukuj tę stronę

Nie było łatwo w Montpellier. Druga wygrana Pomarańczowych w Lidze Mistrzów

  • Napisał 
Nie było łatwo w Montpellier. Druga wygrana Pomarańczowych w Lidze Mistrzów

Zespół Jastrzębskiego Węgla odniósł drugie zwycięstwo w fazie grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów. Pomarańczowi pokonali w wyjazdowym meczu mistrza Francji Montpellier HSC 3:1. Wygrana nie przyszłą tym razem podopiecznym trenera Marcelo Mendeza łatwo.

Po udanym początku premierowego jastrzębianie wyraźnie odpadli z sił i pozwolili przeciwnikowi dojść od stanu 15:20 na 21:21. Nerwowa końcówka została rozstrzygnięta na korzyść gospodarzy, a autorami ostatnich punktów byli Theo Faure i Marin Dukić.

Druga partia to już znacznie lepszy występ Jastrzębskiego Węgla, który nie popełniał tyle błędów i świetnie sprawował się w polu serwisowym. Dobrze wyglądała gra Stephena Boyer, a rywale pomagali jastrzębianom dokładając do tego własne błędy. W końcu kluczową pomyłkę na zagrywce odnotował Julien Lecat

W trzecim secie gra ponownie wyrównała się, a jastrzębianie borykali się z własnymi problemami. Warty odnotowania pozostaje występ Jana Hadravy, który pozostał na boisku w dłuższym niż zazwyczaj wymiarze czasowym, a także niezła dyspozycja środkowego Łukasza Wiśniewskiego. Sama końcówka była nerwowa, ale to gospodarze przegrali trzecią partię na własne życzenie najpierw psując własną zagrywkę, a następnie nie radząc sobie z serwisem Wiśniewskiego.

W czwartej partii ponownie oglądaliśmy na boisku Hadravę, który wydawało się, że na dobre zastąpił Boyer. Czeski atakujący nie okazał się jednak pewnym punktem swojej drużyny, wobec czego ponownie na parkiecie zameldował się Francuz, który wcześniej dał się aż sześciokrotnie złapać blokiem rywala. Dobrze wyglądali za to przyjmujący Trevor Clevenot i Tomasz Fornal, którzy skutecznie punktowali swoich przeciwników na siatce. Wypracowana od początku przewaga zaprocentowała w końcówce, a wynik 20:25 najlepiej oddaje kontorlę jastrzębian nad tym setem. Podopieczni trenera Mendeza wywieźli z Francji trzy punkty, choć nie obyło się bez problemów.

Montpellier HSC – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 19:25, 23:25, 20:25)
Montpellier: Veloso, Faure, Le Goff, Dukić, Michelucci, Ferreira, Closter (libero) - Palacios, Lecat, Demyanenko, Vol.
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Wiśniewski, Boyer, Clevenot, Macyra, Popiwczak (libero) - Tervaportti, Hadrava.

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami

Nie było łatwo w Montpellier. Druga wygrana Pomarańczowych w Lidze Mistrzów - SportowaSilesia.pl - portal pozytywnych wrażeń sportowych
Logo
Wydrukuj tę stronę

Nie było łatwo w Montpellier. Druga wygrana Pomarańczowych w Lidze Mistrzów

Nie było łatwo w Montpellier. Druga wygrana Pomarańczowych w Lidze Mistrzów

Zespół Jastrzębskiego Węgla odniósł drugie zwycięstwo w fazie grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów. Pomarańczowi pokonali w wyjazdowym meczu mistrza Francji Montpellier HSC 3:1. Wygrana nie przyszłą tym razem podopiecznym trenera Marcelo Mendeza łatwo.

Po udanym początku premierowego jastrzębianie wyraźnie odpadli z sił i pozwolili przeciwnikowi dojść od stanu 15:20 na 21:21. Nerwowa końcówka została rozstrzygnięta na korzyść gospodarzy, a autorami ostatnich punktów byli Theo Faure i Marin Dukić.

Druga partia to już znacznie lepszy występ Jastrzębskiego Węgla, który nie popełniał tyle błędów i świetnie sprawował się w polu serwisowym. Dobrze wyglądała gra Stephena Boyer, a rywale pomagali jastrzębianom dokładając do tego własne błędy. W końcu kluczową pomyłkę na zagrywce odnotował Julien Lecat

W trzecim secie gra ponownie wyrównała się, a jastrzębianie borykali się z własnymi problemami. Warty odnotowania pozostaje występ Jana Hadravy, który pozostał na boisku w dłuższym niż zazwyczaj wymiarze czasowym, a także niezła dyspozycja środkowego Łukasza Wiśniewskiego. Sama końcówka była nerwowa, ale to gospodarze przegrali trzecią partię na własne życzenie najpierw psując własną zagrywkę, a następnie nie radząc sobie z serwisem Wiśniewskiego.

W czwartej partii ponownie oglądaliśmy na boisku Hadravę, który wydawało się, że na dobre zastąpił Boyer. Czeski atakujący nie okazał się jednak pewnym punktem swojej drużyny, wobec czego ponownie na parkiecie zameldował się Francuz, który wcześniej dał się aż sześciokrotnie złapać blokiem rywala. Dobrze wyglądali za to przyjmujący Trevor Clevenot i Tomasz Fornal, którzy skutecznie punktowali swoich przeciwników na siatce. Wypracowana od początku przewaga zaprocentowała w końcówce, a wynik 20:25 najlepiej oddaje kontorlę jastrzębian nad tym setem. Podopieczni trenera Mendeza wywieźli z Francji trzy punkty, choć nie obyło się bez problemów.

Montpellier HSC – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 19:25, 23:25, 20:25)
Montpellier: Veloso, Faure, Le Goff, Dukić, Michelucci, Ferreira, Closter (libero) - Palacios, Lecat, Demyanenko, Vol.
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Wiśniewski, Boyer, Clevenot, Macyra, Popiwczak (libero) - Tervaportti, Hadrava.

Artykuły powiązane

Projekt i realizacja Strony i sklepy internetowe pozycjonowanie i serwis