Wydrukuj tę stronę

Każda seria ma swój koniec. Jastrzębski Węgiel przegrał z Cuprum Lubin

  • Napisał 
Każda seria ma swój koniec. Jastrzębski Węgiel przegrał z Cuprum Lubin

Sensacyjnie zakończył się mecz 12. kolejki siatkarskiej PlusLigi: zespół Jastrzębskiego Węgla przegrał we własnej hali z Cuprum Lubin. Dla Pomarańczowych była to pierwsza porażka w sezonie.

W PlusLidze nie ma już niepokonanych drużyn. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali wcześniej 11 ligowych meczów z rzędu, zgromadzili komplet punktów i stracili zaledwie trzy sety. Pierwszą porażkę ponieśli dość niespodziewanie z Cuprum, drużyną, która ma po tym sukcesie 14 oczek, bilans meczów 5:7 i zajmuje w tabeli dwunaste miejsce. Goście zagrali świetny mecz i wykorzystali słabszą dyspozycję jastrzębian, którzy byś może nie zdołali odbudować się po dalekiej wyprawie do Suwałk, gdzie grali w czwartek.

Pierwszy set toczył się przy przewadze jastrzębian, ale siatkarze z Lubina nie przestraszyli się faworytów i nawiązali z nimi wyrównaną walkę. Jeszcze w końcówce mieli punktowy kontakt, gdy po ataku Wojciecha Ferensa było 22:21. Skutecznie zaatakował Trevor Clevenot, punktowy blok dołożył Dawid Dryja i te akcje wyprowadziły gospodarzy na piłkę setową, a brakujący punkt dołożył kolejnym atakiem Clevenot.

Jak się później okazało było to wszytsko na co było w sobotę stać wicemistrzów Polski. W drugiej partii inicjatywę niespodziewanie przejęła drużyna z Lubina. W środkowej części siatkarze Cuprum wypracowali sobie solidną zaliczkę. Zagrali odważnie, a ich solidna postawa i dobra gra w przyjęciu wystarczyła na słabiej dysponowanych jastrzębian. Gospodarze zerwali się do walki. Dobrą zmianę dał Jan Hadrava i jastrzębianie złapali kontakt. Wydawało się, że są na dobrej drodze do odrobienia strat, ale końcówka była kapitalna w wykonaniu Cuprum.

Goście poszli za ciosem. Wykorzystali zmęczenie Pomarańczowych, którzy z Suwałk wrócili w piątek nad ranem i nie zdołali zregenerować sił przed kolejnym meczem. Na nic zdały się zmiany przeprowadzane przez trenera Marcelo Mendeza. Jego podopieczni najwyraźniej nie byli przygotowani na sprostanie trudom kolejnego meczu rozgrywanego niespełna 48 godzin po poprzednim.

Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin 1:3 (25:22, 21:25, 21:25, 22:25)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Szymura, Dryja, Boyer, Clevenot, Macyra, Popiwczak (libero) - Hadrava, Tervaportti, Fornal, Dębski.
Cuprum: Pająk, Ferens, Pietraszko, Kapica, Kowalow, Krage, Szymura (libero) - Kubicki.

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami

Każda seria ma swój koniec. Jastrzębski Węgiel przegrał z Cuprum Lubin - SportowaSilesia.pl - portal pozytywnych wrażeń sportowych
Logo
Wydrukuj tę stronę

Każda seria ma swój koniec. Jastrzębski Węgiel przegrał z Cuprum Lubin

Każda seria ma swój koniec. Jastrzębski Węgiel przegrał z Cuprum Lubin

Sensacyjnie zakończył się mecz 12. kolejki siatkarskiej PlusLigi: zespół Jastrzębskiego Węgla przegrał we własnej hali z Cuprum Lubin. Dla Pomarańczowych była to pierwsza porażka w sezonie.

W PlusLidze nie ma już niepokonanych drużyn. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali wcześniej 11 ligowych meczów z rzędu, zgromadzili komplet punktów i stracili zaledwie trzy sety. Pierwszą porażkę ponieśli dość niespodziewanie z Cuprum, drużyną, która ma po tym sukcesie 14 oczek, bilans meczów 5:7 i zajmuje w tabeli dwunaste miejsce. Goście zagrali świetny mecz i wykorzystali słabszą dyspozycję jastrzębian, którzy byś może nie zdołali odbudować się po dalekiej wyprawie do Suwałk, gdzie grali w czwartek.

Pierwszy set toczył się przy przewadze jastrzębian, ale siatkarze z Lubina nie przestraszyli się faworytów i nawiązali z nimi wyrównaną walkę. Jeszcze w końcówce mieli punktowy kontakt, gdy po ataku Wojciecha Ferensa było 22:21. Skutecznie zaatakował Trevor Clevenot, punktowy blok dołożył Dawid Dryja i te akcje wyprowadziły gospodarzy na piłkę setową, a brakujący punkt dołożył kolejnym atakiem Clevenot.

Jak się później okazało było to wszytsko na co było w sobotę stać wicemistrzów Polski. W drugiej partii inicjatywę niespodziewanie przejęła drużyna z Lubina. W środkowej części siatkarze Cuprum wypracowali sobie solidną zaliczkę. Zagrali odważnie, a ich solidna postawa i dobra gra w przyjęciu wystarczyła na słabiej dysponowanych jastrzębian. Gospodarze zerwali się do walki. Dobrą zmianę dał Jan Hadrava i jastrzębianie złapali kontakt. Wydawało się, że są na dobrej drodze do odrobienia strat, ale końcówka była kapitalna w wykonaniu Cuprum.

Goście poszli za ciosem. Wykorzystali zmęczenie Pomarańczowych, którzy z Suwałk wrócili w piątek nad ranem i nie zdołali zregenerować sił przed kolejnym meczem. Na nic zdały się zmiany przeprowadzane przez trenera Marcelo Mendeza. Jego podopieczni najwyraźniej nie byli przygotowani na sprostanie trudom kolejnego meczu rozgrywanego niespełna 48 godzin po poprzednim.

Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin 1:3 (25:22, 21:25, 21:25, 22:25)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Szymura, Dryja, Boyer, Clevenot, Macyra, Popiwczak (libero) - Hadrava, Tervaportti, Fornal, Dębski.
Cuprum: Pająk, Ferens, Pietraszko, Kapica, Kowalow, Krage, Szymura (libero) - Kubicki.

Artykuły powiązane

Projekt i realizacja Strony i sklepy internetowe pozycjonowanie i serwis