Unia Leszno wygrała sparingi z ROW-em Rybnik
Dwóch porażek doznali żużlowcy ROW-u Rybnik w sparingach z Unią Leszno. Dla rybniczan były to pierwsze starty w tym roku. W ich składzie zabrakło jednak liderów drużyny.
W Lesznie gospodarze wystąpili bez Emila Sajfutdinowa, natomiast w drużynie ROW-u brakowało trzech podstawowych zawodników. W tym dniu Grigorij Łaguta, Fredrik Lindgren oraz Max Fricke brali udział w innych zawodach. Mecz zakończył się zwycięstwem Unii 57:33. Najwięcej punktów dla ROW-u zdobył Tobiasz Musielak (10). Dobrze spisał się również Kacper Woryna (8).
W niedzielnym rewanżu nastąpiło kilka zmian w składach obu drużyn. Do Rybnika nie przyjechali Nicki Pedersen, Piotr Pawlicki i Grzegorz Zengota, pojawił się natomiast Sajfutdinow. W rybnickim zespole zobaczyliśmy Przemysława Gierę zamiast Denisa Gizatullina. Mecz był bardzo wyrównany.
Losy wyniku decydowały się do ostatniego biegu, przed którym podopieczni trenera Mirosława Korbela prowadzili jednym punktem. W nim lepiej spisali się jednak leszczynianie i to oni cieszyli się ze zwycięstwa 46:43. W rybnickiej ekipie ponownie zabrakło Łaguty i Lindgrena, którzy w tym samym czasie reprezentowali barwy Reszty Świata w towarzyskim meczu z Polską w Zielonej Górze.
Zmianie uległ termin rozegrania treningu punktowanego z Falubazem Zieloną Górą na stadionie przy ul. Gliwickiej. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 9 kwietnia. Oba kluby ustaliły jednak, że sparing zostanie rozegrany kilka dni wcześniej, tj. w czwartek 6 kwietnia o godzinie 17:30. Spotkanie rewanżowe w Zielonej Górze również zostało przełożone. Odbędzie się ono we wtorek 11 kwietnia.