ROW wygrał w Łodzi i jest bliski awansu do play-off
Żużlowcy ROW-u Rybnik odnieśli drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Po wygranej w Krakowie nad Wandą rybniczanie pokonali Orła Łódź 49:41.
Widowisko rozpoczęło się z małym opróżnieniem, którego powodem była nocna ulewa. Przez całe spotkanie ROW utrzymywał kilku punktową przewagę nad Orłem. Dużo emocji przyniósł pierwszy bieg, w którym szalał Daniel Bewley. O sporym pechu może mówić Kacper Woryna. Kapitan rybnickiej drużyny w 10. biegu prowadząc zaliczył defekt, przez co z wyniku 3:3 zrobiło się 5:1 dla gospodarzy. Ostatecznie w dwumeczu ROW Rybnik pokonał Orła Łódź 97:83.
Najlepszym zawodnikiem w tym spotkaniu bez wątpienia był Troy Batchelor, który wywalczył 12 punktów. Kolejny występ z górnej półki zanotował Daniel Bewley - młody Brytyjczyk szalał na łódzkimi owalu, a w piątym biegu uzyskał najlepszy czas dnia.
Zwycięstwo ROW-u Rybnik oznacza koniec marzeń Orła o play-offach. Drużyna prowadzona przez Janusza Ślączkę nie ma już szans na awans do Ekstraligi. ROW Rybnik zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej i jest już niemal pewny miejsca w play-offach.
Orzeł Łódź - ROW Rybnik 41:49
Orzeł: Rohan Tungate - 9+1, Josh Grajczonek - 3, Andriej Kudriaszow - 10, Hans Andersen - 7+2, Norbert Kościuch - 10, Maciej Kuromonow - 0, Jakub Miśkowiak - 2.
ROW: Troy Batchelor - 12+2, Daniel Bewley - 10+1, Andrzej Lebiediew - 7+1, Mateusz Szczepaniak - 4, Kacper Woryna - 9, Lars Skupień - 4, Robert Chmiel - 3.