Wydrukuj tę stronę

ROW rozbity na własnym torze. Trwa czarna seria rybniczan

  • Napisał 
ROW rozbity na własnym torze. Trwa czarna seria rybniczan

Fatalnie zaprezentowali się żużlowcy PGG ROW Rybnik w meczu z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Rybniczanie na własnym torze doznali klęski w rozmiarach wręcz kompromitujących. Ten sezon jest koszmarem dla kibiców żużla w Rybniku.

Mecz z powodu problemów z częstochowskim torem został przeniesiony spod Jasnej Góry do Rybnika. Tym samym drugi raz w tym sezonie obie drużyny spotkały się na stadionie przy ul. Gliwickiej. W pierwszym spotkaniu Rekiny po zaciętym spotkaniu przegrały 41:49. W środę (9 września) podopieczni trenera Lecha Kędziory nie przypominali zawodników z tamtego meczu.

Włókniarz pokonał PGG ROW aż 60:30, nokautując rybniczan już w pierwszych biegach. Po ośmiu wyścigach częstochowskie Lwy prowadziły już 36:12! W tym momencie wynik meczu był rozstrzygnięty. Na twardym torze zdecydowanie lepiej radzili sobie przyjezdni, a dla miejscowych tor wydawał się sporym problemem. Przez całe spotkanie rybniczanie nie wygrali drużynowo ani jednego biegu. Jedyne „trójki” na swoim koncie był w stanie zanotować Siergiej Łogaczow, który był najjaśniejszym elementem w ekipie z Rybnika.

Eltrox Włókniarz Częstochowa - PGG ROW Rybnik 60:30
Włókniarz: Leon Madsen - 8 (2*,3,0,3), Paweł Przedpełski - 13 (3,2*,3,2,3), Rune Holta - 10 (3,2*,2*,3,d), Jason Doyle - 13 (2*,3,3,2*,3), Fredrik Lindgren - 5 (0,3,2,0,-), Jakub Miśkowiak - 8 (3,3,1,1), Mateusz Świdnicki - 3 (2*,0,1*).
ROW: Kacper Woryna - 5 (0,2,1*,0,2), Mateusz Szczepaniak - 0 (d,-,-,-,-), Siergiej Łogaczow - 9 (1,0,3,3,1*,1), Vaclav Milik - 6 (2,1,d,1,2), Adrian Miedziński - 1 (1*,0,0,-), Kamil Nowacki - 2 (0,1,1), Mateusz Tudzież - 2 (1,1,0), Robert Lambert - 5 (1*,2,2,0).

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami

ROW rozbity na własnym torze. Trwa czarna seria rybniczan - SportowaSilesia.pl - portal pozytywnych wrażeń sportowych
Logo
Wydrukuj tę stronę

ROW rozbity na własnym torze. Trwa czarna seria rybniczan

ROW rozbity na własnym torze. Trwa czarna seria rybniczan

Fatalnie zaprezentowali się żużlowcy PGG ROW Rybnik w meczu z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Rybniczanie na własnym torze doznali klęski w rozmiarach wręcz kompromitujących. Ten sezon jest koszmarem dla kibiców żużla w Rybniku.

Mecz z powodu problemów z częstochowskim torem został przeniesiony spod Jasnej Góry do Rybnika. Tym samym drugi raz w tym sezonie obie drużyny spotkały się na stadionie przy ul. Gliwickiej. W pierwszym spotkaniu Rekiny po zaciętym spotkaniu przegrały 41:49. W środę (9 września) podopieczni trenera Lecha Kędziory nie przypominali zawodników z tamtego meczu.

Włókniarz pokonał PGG ROW aż 60:30, nokautując rybniczan już w pierwszych biegach. Po ośmiu wyścigach częstochowskie Lwy prowadziły już 36:12! W tym momencie wynik meczu był rozstrzygnięty. Na twardym torze zdecydowanie lepiej radzili sobie przyjezdni, a dla miejscowych tor wydawał się sporym problemem. Przez całe spotkanie rybniczanie nie wygrali drużynowo ani jednego biegu. Jedyne „trójki” na swoim koncie był w stanie zanotować Siergiej Łogaczow, który był najjaśniejszym elementem w ekipie z Rybnika.

Eltrox Włókniarz Częstochowa - PGG ROW Rybnik 60:30
Włókniarz: Leon Madsen - 8 (2*,3,0,3), Paweł Przedpełski - 13 (3,2*,3,2,3), Rune Holta - 10 (3,2*,2*,3,d), Jason Doyle - 13 (2*,3,3,2*,3), Fredrik Lindgren - 5 (0,3,2,0,-), Jakub Miśkowiak - 8 (3,3,1,1), Mateusz Świdnicki - 3 (2*,0,1*).
ROW: Kacper Woryna - 5 (0,2,1*,0,2), Mateusz Szczepaniak - 0 (d,-,-,-,-), Siergiej Łogaczow - 9 (1,0,3,3,1*,1), Vaclav Milik - 6 (2,1,d,1,2), Adrian Miedziński - 1 (1*,0,0,-), Kamil Nowacki - 2 (0,1,1), Mateusz Tudzież - 2 (1,1,0), Robert Lambert - 5 (1*,2,2,0).

Artykuły powiązane

Projekt i realizacja Strony i sklepy internetowe pozycjonowanie i serwis