GKS Tychy po wygranej z Sandecją ucieka ze strefy spadkowej

GKS Tychy po wygranej z Sandecją ucieka ze strefy spadkowej

Zespół GKS-u Tychy w zaległym meczu I ligi pokonał Sandecję Nowy Sącz 2:1 i wydostał się ze strefy spadkowej.

Niemal cała pierwsza połowa toczona była w spokojnym tempie, bez wielu sytuacji pod obiema bramkami. W 24. minucie dośrodkowanie z lewej strony boiska trafiło w pole karne GKS-u, gdzie strzałem głową Pawla Florka próbował pokonać Bartłomiej Dudzic, ale na szczęście dla tyszan futbolówka trafiła na poprzeczkę.

Gdy wydawało się, że na przerwę drużyny zejdą z bezbramkowym remisem, przyszedł doliczony czas pierwszej odsłony. Najpierw w szesnastce tyszan faulował Seweryn Gancarczyk, a szansy z jedenastu metrów nie zmarnował Maciej Małkowski. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa, a wyrównującego gola po błędzie defensora Sandecji zdobył były jej piłkarz, a obecnie kapitan GKS-u Łukasz Grzeszczyk.

Już w pierwszym kwadransie drugiej odsłony meczu podopieczni Jurija Szatałowa objęli prowadzenie. Piłkę po faulu na Jakubie Świerczoku na 17. metrze przed bramką gości ustawił Grzeszczyk. Lider tyskiej drużyny trafił w poprzeczkę, jednak skuteczną dobitką popisał się Maciej Mańka. Gospodarze dowieźli cenne zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego i dzięki temu przed kolejną serią I Ligi awansowali na 15., barażowe miejsce w tabeli.

GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:1)
0:1 - Małkowski, 45 min. (karny)
1:1 - Grzeszczyk (45.
2:1 - Mańka (59.)
GKS: Florek - Grzybek, Boczek, Gancarczyk (55. Tanżyna), Mańka, Kowalski (66. Szumilas), Pruchnik, Mączyński, Grzeszczyk, Radzewicz, Świerczok (75. Tornros).

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami