Pomarańczowi wrócili na zwycięską ścieżkę
Krótko siatkarze Jastrzębskiego Węgla leczyli rany po porażce w meczu o Superpuchar Polski. W meczu z naszpikowaną reprezentantami czołowych krajów świata Asseco Resovią Rzeszów podopieczni trenera Marcelo Mendeza odnieśli czwarte zwycięstwo w sezonie PlusLigi.
W meczu kończącym 4. kolejkę rozgrywek PlusLigi Jastrzębski Węgiel musiał radzić sobie bez Norberta Hubera, którego uraz odniesiony w spotkaniu o Superpuchar wykluczył z gry na około tydzień czasu. Mimo to w pierwszym secie Pomarańczowi bez większych pokonali naszpikowaną gwiazdami ekipę z Rzeszowa. Wynik tej partii może nieco mylić, bowiem w końcówce mistrzowie Polski nieco spuścili z tonu przez co goście zniwelowali ich wyraźną przewagę.
To co wydarzyło się w końcówce premierowej odsłony zwiastowało zacięty bój w drugiej partii. I tak rzeczywiście było. O wygranej Resovii zadecydowały świetne serwisy Toreya DeFalco i Jakuba Kochanowskiego.
Również końcówka zadecydowała o rozstrzygnięciu trzeciej partii. W niej ponownie lepsi okazali jastrzębianie, którzy swojego lidera mieli w osobie Tomasza Fornala. Reprezentant Polski w kluczowych momentach brał na siebie ciężar gry. Potrafił "pogonić" rywali zagrywką i skutecznie grał w ataku. W dodatku miał sposób na powstrzymanie blokiem swojego niedawnego klubowego kolegę Stephena Boyera.
Bohaterem czwartej, jak się okazało, ostatniej odsłony tego spotkania został Rafał Szymura. Przyjmujący Pomarańczowych nie mógł pomóc swoim kolegom w meczu o Superpuchar ze względu na uraz mięśni brzucha. Przeciwko Resovii wyszedł w podstawowej szóstce i pokazał klasę. W całym meczu zdobył 22 punkty i na zakończenie otrzymał statuetkę dla MVP spotkania.
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (25:23, 23:25, 25:23, 25:20)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, M'Baye, Patry, Szymura, Gladyr, Popiczak (libero) - Sclater, Skruders, Jóźwik.
Resovia: Drzyzga, DeFalco, Kochanowski, Boyer, Louati, Kłos, Zatorski (libero) - Kędzierski, Bucki, Staszewski, Rejno.