Trwa kryzys tyskiej drużyny. Zespół trenera Dariusza Banasika był zdecydowanym faworytem w spotkaniu ekipą z Głogowa. Tymczasem gospodarze razili nieporadnością. Oba gole dla Chrobrego padły po błędach defensorów. Skrzętnie wykorzystali je Szymon Bartlewicz i Robert Mandrysz. W dodatku w szeregach GKS-u brakowało skuteczności. Dopiero na sześć minut przed końcem honorowego gola z rzutu karnego zdobył Daniel Rumin.

GKS Tychy - Chrobry Głogów 1:2 (0:1)
0:1 - Bartlewicz, 27 min.
0:2 - Mandrysz, 78 min.
1:2 - Rumin, 84 min. (karny)
GKS Tychy: Kikolski - Wojtuszek (79. Kurtaran), Budnicki (79. Stangret), Nedić, Tecław, Dijakovic (46. Skibicki) - Rumin, Radecki (46. Mikita), Żytek (46. Szpakowski), Ertlthaler - Śpiączka.

Emocje w meczu w Katowicach rozpoczęły się w 23. minucie, kiedy to w polu karnym faulowany był Mateusz Marzec. Do piłki podszedł Arkadiusz Jędrych, ale się pomylił. Dobijać próbował Marcin Wasielewski, jednak był faulowany. Wtedy drugą żółtą kartkę po drugim z rzędu faulu w polu karnym zobaczył Matej Senić. Podbeskidzie grało w dziesiątkę, a GKS miał jeszcze jedną jedenastkę. Tym razem Jędrych się nie pomylił i dał gospodarzom prowadzenie. W 37. minucie Mateusz Marzec skorzystał na rykoszecie i podwyższył prowadzenie gospodarzy. Przed przerwą było już 3:0, a dubletem popisał się Marzec.

Dziesięć minut po przerwie Sebastian Bergier wykorzystał fantastyczne podanie Wasielewskiego i było już 4:0. Siedem minut później GKS miał rzut rożny. Piłka spadła przed pole karne do Wasielewskiego i ten uderzył w kierunku bramki. Jeden z obrońców Podbeskidzia zatrzymał piłkę ręką, co oznaczało kolejną jedenastkę dla katowiczan. Tym razem do piłki podszedł Adrian Błąd. Jego precyzyjne uderzenie po ziemi wpadło do siatki. Goście kończyli mecz w dziewiątkę, bo w 83. minucie czerwoną kartkę zobaczył Tomasz Jodłowiec za powstrzymywanie wychodzącego sam na sam z bramkarzem Kacpra Pietrzyka.

GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)
1:0 - Jędrych, 28 min. (karny)
2:0 - Marzec, 38 min.
3:0 - Marzec, 45 min.
4:0 - Bergier, 56 min.
5:0 - Błąd, 61 min. (karny)
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Kuusk (72. Jaroszek), Jędrych, Komor, Rogala – Błąd (64. Shibata), Kozubal, Repka (84. Baranowicz), Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk).

Wyniki pozostałych spotkań 24. kolejki:

Lechia Gdańsk - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (1:0)
1:0 - Neugebauer, 27 min. (karny)
2:0 - Mena, 50 min.
3:0 - Remy, 59 min. (samobójczy)
4:0 - Zjawiński, 90 min.

Polonia Warszawa - Wisła Płock 2:2 (1:1)
0:1 - Sekulski, 8 min. (karny)
1:1 - Piątek, 34 min.
2:1 - Majsterek, 62 min.
2:2 - Szwoch, 79 min.

Wisła Kraków - Miedź Legnica 2:0 (0:0)
1:0 - Rodado, 79 min.
2:0 - Rodado, 90 min.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Resovia 1:4 (1:0)
1:0 - Zawijskij, 42 min.
1:1 - Muratović, 56 min. (karny)
1:2 - Wasiluk, 61 min.
1:3 - Łyszczarz, 65 min.
1:4 - Mikulec, 90 min.

Stal Rzeszów - Motor Lublin 2:1 (0:0)
1:0 - da Silva, 51 min.
1:1 - Ceglarz, 66 min. (karny)
2:1 - Bukowski, 70 min.

Arka Gdynia - Odra Opole 2:2 (1:1)
0:1 - Piroch, 8 min.
1:1 - Macjanik, 43 min. (karny)
1:2 - Niziołek, 74 min. (karny)
2:2 - Stolc, 82 min.

Górnik Łęczna - Znicz Pruszków 1:1 (1:0)
1:0 - Klemenz, 10 min.
1:1 - Nagamatsu, 90 min.

Zestaw par 25. kolejki: 30 marca (sobota): Resovia - Górnik Łęczna, Miedź Legnica - Arka Gdynia, Chrobry Głogów - Wisła Kraków, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza, 1 kwietnia (poniedziałek): Znicz Pruszków - Polonia Warszawa, Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice, Motor Lublin - GKS Tychy, 2 kwietnia (poniedziałek): Wisła Płock - Stal Rzeszów, Lechia Gdańsk - Odra Opole.