Wymarzony start beniaminka - sobotnie mecze w II lidze

Wymarzony start beniaminka - sobotnie mecze w II lidze

Wyśmienicie rozpoczęli swoje występy w II lidze piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie. W premierowym występie na tym szczeblu zespół trenera Jarosława Skrobacza rozgromił MKS Kluczbork 5:1.

Jastrzębian nie zraziła szybko stracona bramka. Paweł Banasiak wykorzystał złe ustawienie defensywy gospodarzy i głową pokonał Grzegorza Drazika. Na odpowiedź GKS-u nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przed przerwą beniaminek objął prowadzenie. Najpierw do wyrównania doprowadził Daniel Szczepan, a tuż przed zakończeniem pierwszej połowy wyśmienitym uderzeniem popisał się Farid Ali.

Po zmianie stron zespół z Jastrzębia-Zdroju dokonał dzieła zniszczenia spadkowicza z I ligi. Na 3:1 prowadzenie gospodarzy podwyższył Krzysztof Gancarczyk, a w doliczonym czasie gry wynik meczu ustalili Kamil Jadach i Wojciech Caniboł. Ten drugi nie wykorzystał wprawdzie rzutu karnego, ale dobitką pokonał bramkarza z Kluczborka.

GKS 1962 Jastrzębie - MKS Kluczbork 5:1 (2:1)
0:1 - Baraniak, 10 min.
1:1 - Szczepan, 27 min.
2:1 - Ali, 45 min.
3:1 - Gancarczyk, 59 min.
3:1 - Jadach, 90 min.
4:1 - Caniboł, 90 min.
GKS: Drazik - Kulawiak (88. Mazurkiewicz), Kawula, Szymura, Weis, Semeniuk,  Musioł (56. Gancarczyk), Tront, Ali (73. Caniboł), Jadach, Szczepan (79. Szczęch).

Z punktem wrócili z Łodzi piłkarze ROW-u 1964 Rybnik. Mecz nie był porywającym widowiskiem. Obie drużyny zagrały bardzo asekurancko, a sytuacje strzeleckie można było policzyć na placach jednej ręki. Widać beniaminkowi bardzo zależało, by w premierze nie zaliczyć porażki. Rybniczanie też byli w pełni zadowoleni z remisu.

ŁKS Łódź - ROW 1964 Rybnik 0:0
ROW: Rosa - Krotofil, Bober, Jary, Gojny - Koleczko (46. Kalisz), Muszalik, Spratek (90. Polok), Siwek (76. Tkocz), Jaroszewski (65. Musiolik) - Brychlik.

Od porażki rozpoczęli sezon piłkarze Rozwoju Katowice. Podopieczni trenera Marka Koniarka już w pierwszej połowie meczu z Wartą Poznań stracili dwa gole. Nadzieje na wywiezienie ze stolicy Wielkopolski jednego punktu odżyły w szeregach Rozwoju na początku drugiej połowy, kiedy to Kamil Bętkowski wykorzystał rzut karny. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy w ostatniej akcji meczu przypieczętowali swoją wygraną

Warta Poznań - Rozwój Katowice 3:1 (2:0)
1:0 - Kita, 14 min.
2:0 - Dejewski, 32 min.
2:1 - Bętkowski, 53 min. (karny)
3:1 - Kita, 90 min.
Rozwój: Golik - Mońka, Czekaj, Gałecki (46. Szeliga), Kowalski - Paszek, Jaroszek (70. Żak), Płonka (80. Lazar), Bętkowski, Łączek - Marchewka (83. Olszewski).

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami