Nieudany pościg Rozwoju, remis w Bytomiu – podsumowanie sobotnich spotkań II ligi

Nieudany pościg Rozwoju, remis w Bytomiu – podsumowanie sobotnich spotkań II ligi

Rozwój Katowice przegrał kolejny mecz w tym sezonie. Tym razem u siebie z Legionovią Legionowo 2:3. W starciu dwóch Polonii padł remis 1:1.

Dla podopiecznych Mirosława Smyły każdy mecz jest walką o być albo nie być. Po pierwszej  połowie  katowiczanie przegrywali 1:2. W roli głównej wystąpił pomocnik Legionovii Krystian Wójcik. W 15. minucie fenomenalnie  uderzył z rzutu wolnego z 40 metrów. Po drodze piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła obok zdezorientowanego Bartosza Golika do siatki. Katowiczanie za sprawą Tomasza Wróbla w 39 minucie doprowadzili do remisu.

Tuż przed przerwą w 43 minucie po  akcji Legionovii, strzelec pierwszej bramki upadł w polu karnym i sędzia bez chwili zastanowienia wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się sam poszkodowany. Druga połowa to próby doprowadzenia do remisu zespołu gospodarzy. Jednak strzały Wróbla czy Damiana Mielnika mijały światło bramki zespołu gości. W 82. minucie Dawid Kaszok zobaczył czerwoną kartkę po zaledwie dziesięciu minutach pobytu na boisku.

Dwie minuty później padła trzecia bramka dla Legionovii. Bardzo dobrym uderzeniem z dystansu popisał się Marcin Wodecki. Katowiczan było jeszcze stać tylko na jeden zryw. Ponownie ciężar gry wziął na siebie Wróbel, który w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Na doprowadzenie do remisu w tym meczu podopiecznym trenera Smyły zabrakło już czasu. Udany debiut na ławce trenerskiej zaliczył Mirosław Jabłoński, który przejął zespół z Legionowa po Ryszardzie Wieczorku. Katowiczanom ponownie zabrakło pomysłu na grę i wylądowali pod kreską.

Rozwój Katowice – Legionovia Legionowo 2:3 (1:2)
0:1 – Wójcik, 15 min. (wolny)
1:1 – Wróbel, 39 min.
1:2 – Wójcik, 45 min. (karny)
1:3 – Wodecki, 84 min.
2:3 – Wróbel, 90 min.
Rozwój: Golik – Mielnik, Gałecki, Kopczyk, Kowalski, Domański (34. Jaroszek), Szatan (73. Kaszok), Wróbel, Ostaszewski (58. Marszalik), Sobotka (73. Marchewka), Wrzesień.
Legionovia: Madejski – Goliński, Krotofil, Bajat, Kutarba, Wodecki, Koziara, Milewski, Wójcik (61. Płonka), Kalinowski (75. Grzelak), Ciach (89. Madeński). 

Przy Olimpijskiej Polonia Bytom zremisowała ze swoją imienniczką z Warszawy 1:1. Obu zespołom ten remis niewiele daje i nie zmienia ich sytuacji w ligowej tabeli. W pierwszej połowie niewiele się działo na boisku w Bytomiu. Próbowali atakować jedni i drudzy, ale wszystko kończyło się daleko od bramki rywali. Dopiero w drugiej połowie gra nabrała rumieńców.

Na prowadzenie bytomian wyprowadził Marek Szyndrowski. Doświadczony obrońca najwyżej wyskoczył do dośrodkowania Michała Chrabąszcza. Zaledwie dziewięć minut cieszyli się podopieczni Andrzeja Orzeszka z prowadzenia. W 61. minucie Michał Oświęcimka doprowadził do remisu. Spory udział przy stracie tej bramki miał Peter Janosik, który dał się ograć napastnikowi stołecznej Polonii w dziecinny sposób.

Na zmianę wyniku mieli jeszcze okazje jedni i drudzy. W 69. minucie na strzał zdecydował się Szyndrowski. Piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek bramki warszawian. Odpowiedź "Czarnych koszul" nastąpiła w 84. minucie, kiedy to piłka po strzale Michała Szala otarła się o słupek bramki strzeżonej przez Matko Perdijća. Do ostatniego gwizdka sędziego niewiele się już działo. W Bytomiu padł sprawiedliwy podział punktów.

Polonia Bytom – Polonia Warszwa 1:1 (0:0)

1:0 – Szyndrowski, 52 min.
1:1 – Oświęcimka, 61 min.
Polonia B.: Perdijić - Szal, Szyndrowski, Janosik, Jurek, Lachowski (85. Tomaszewski), Musiolik (86. Rylukowski), Słodowy, Żmuda, Chrabąszcz, Kowalczyk (69. Januszkiewicz).
Polonia W-wa: Pusek - Petasz (60. Wojdyga), Choroś, Kokot, Bochenek, Nakrosius, Kluska, Ćwik (60. Małek), Oświęcimka, Pieczara (85. Małek), Pawela (26. Wiśniewski). 

Jacek Rebensztok

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami