GKS Tychy po raz ósmy zdobył Puchar Polski

GKS Tychy po raz ósmy zdobył Puchar Polski

Hokeiści GKS-u Tychy po raz ósmy w historii zdobyli Puchar Polski. W meczu finałowym po dogrywce pokonali Comarch Cracovię 6:5.

Początek meczu należał do mistrzów Polski. W pierwszej tercji w dość szczęśliwych okolicznościach objęli oni powadzenie po strzale Petera Szinagla. W drugiej odsłonie Teddy da Costa wykorzystał świetne dogranie Damiana Kapicy i było 2:0 dla Cracovii.

Niesamowitych emocji dostarczyła trzecia tercja. Zaraz po jej rozpoczęciu tyszanie wykorzystali grę w przewadze i po strzale Adama Bagińskiego zdobyli kontaktowego gola. Jednak niespełna siedem minut później po indywidualnej akcji Maciej Urbanowicz strzelił na 3:1. Wydawało się, że uważnie grającym w defensywie krakowianom nic nie jest w stanie odebrać wygranej. Jednak w ostatnim kwadransie gry oba zespoły zafundowały kibicom iście bokserską wymianę ciosów. GKS zdobył trzy gole z rzędu i, ku uciesze licznej grupy tyskich kibiców, wyszedł na prowadzenie. Cracovia nie rezygnowała i pon trafieniach Szinagla i Filipa Drzewieckiego prowadziła 5:4. Nie utrzymała tej przewagi do końcowej syreny, bo na 69 sekund przed nią Bartłomiej Pociecha doprowadził do wyrównania.

W dogrywce od początku lepsze wrażenie sprawiali tyszanie. I to do nich należało ostatnie słowo. Na 5 minut i 29 sekund przed końcem po indywidualnej akcji Michael Cichy po raz szósty umieścił krążek w bramce Cracovii. To był gol na wagę trofeum.

Comarch Cracovia - GKS Tychy 5:6 (1:0, 1:0, 3:5, 0:1)
1:0 - Szinagl (7:29), 2:0 - da Costa (33:16), 2:1 - Bagiński (41:33), 3:1 - Urbanowicz (48:08), 3:2 - Galant (49:20), 3:3 - Witecki (53:51), 3:4 - Gościński (54:45), 4:4 - Szinagl (56:20), 5:4 - Drzewiecki (57:26), 5:5 - Pociecha (58:51), 5:6 - Cichy (

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami