W Polskiej Hokej Lidze zaczyna się walka o medale
W piątek (26 marca) w Polskiej Hokej Lidze rozpocznie się gra o medale. W walce o złoto JKH GKS Jastrzębie zmierzy się z Comarch Cracovią. O trzecie miejsce GKS Tychy rywalizuje z GKS Katowice.
W tym sezonie niektórzy określają jastrzębski zespół „maszyną do wygrywania”. Ślązacy zdobyli już Superpuchar Polski i Puchar Polski. Nigdy jednak jeszcze w historii nie zwyciężyli w PHL. Trener Robert Kalaber stworzył drużynę, w której na próżno szukać słabych punktów. Począwszy od solidnego bramkarza, przez defensywę po bardzo groźnych napastników. Patrik Nechvatal jest bramkarzem, który w tym sezonie nie zwykł zawodzić. W obronie dowodzi przede wszystkim Mariss Jass a w wysokiej formie są Kamil Górny, Arkadiusz Kostek czy Mateusz Bryk. To też dzięki nim Nechvatal może czuć się pewniej w bramce. Obrońcy mają też spory wkład w grę ofensywną zespołu, bo niemal każdy z nich potrafi precyzyjnie podać i oddać mocny strzał na bramkę. Ofensywa? Na lidera JKH w play-offach wyrasta Roman Rac. Wiele wnoszą Zackary Phillips, Marek Hovorka i Radosław Sawicki. W ostatnich meczach półfinałowych ze świetnej strony pokazał się Kamil Wróbel. To także młodsi zawodnicy stanowią ogromną siłę zespołu z Jastrzębia-Zdroju.
Pasy niespodziewanie na finiszu sezonu zasadniczego zajmowały siódmą lokatę i dopiero w ostatniej kolejce udało im się awansować na szóste miejsce. Spora w tym zasługa nowego zaciągu – na przełomie grudnia i stycznia do drużyny dołączyło 14 nowych zawodników. Najważniejszym transferem było zatrudnienie bramkarza Dienisa Pieriewozczikowa. Rosjanin zwłaszcza w play-offach był bardzo pewnym punktem zespołu. Swoją szansę wykorzystał także zmiennik Robert Kowalówka, który w dwóch starciach z GKS Tychy był niemal bezbłędny. Drużyna trenera Rudolfa Rohacka gra bardzo fizyczny hokej. W defensywie brylują Taylor Doherty oraz Maksim Ignatowicz. Obaj dysponują znakomitymi warunkami fizycznymi. W ofensywie liderem jest Damian Kapica - zdobywa bramki, ale także świetnie dogrywa do swoich partnerów.
Finał w takim zestawieniu będzie powtórką z sezonu 2012/2013. To właśnie wtedy JKH GKS Jastrzębie zmierzył się z Comarch Cracovią. Górą byli krakowianie. W rywalizacji padł wynik 4:3. Drugi raz w finale jastrzębianie byli w 2015 roku, wtedy jednak ulegli tyszanom. W Jastrzębiu-Zrdoju wierzą, że w tym sezonie będzie inaczej. Z kolei Comarch Cracovia chce w jak najlepszy sposób uczcić 115 urodziny klubu i zdobyć trzynasty tytuł w swojej historii. W piątek (26 marca) na lodowisku Jastor w Jastrzębiu-Zdroju odbędzie się pierwszy mecz finałowy Polskiej Hokej Ligi. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 1.:30 i będzie transmitowane w TVP Sport.
W walce o brązowy medal GKS Tychy zmierzy się z GKS Katowice. Pierwsze spotkanie również w piątek (26 marca) o godz. 18.00. Rywalizacja będzie toczyła się do trzech zwycięstw. Mecze o trzecie miejsce będą transmitowane na www.polskihokej.tv.
Partnerem fazy play-off hokejowych rozgrywek o Mistrzostwo Polski w sezonie 2020/2021 jest Województwo Śląskie.
Źródło: pzhl.pl