GKS Tychy w półfinale. Mistrzowie jeszcze nie
GKS Tychy pokonał Comarch Cracovię 3:2 po dogrywce i awansował do półfinału play-off. Wciąż nie wiemy, kto zostanie ostatnim półfinalistą, bo KH Energa Toruń wygrał z obrońcami tytułu mistrzowskiego JKH GKS Jastrzębie. We wtorek w Jastrzębiu-Zdroju decydujące starcie.
W Tychach górą gospodarze, chociaż po 60. minutach było 2:2. Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla miejscowych, którzy byli przez cały mecz głośno dopingowani przez kibiców. W trzeciej minucie tyszanie grali w przewadze a bramkę zdobył Bartłomiej Pociecha. W regulaminowym czasie gry spotkanie zakończyło się remisem. W dogrywce szybko tyszanie strzelili kluczowego gola. W 94. sekundzie dodatkowego czasu gry Christian Mroczkowski po indywidualnej akcji uderzył z nadgarstka i tym strzałem zaskoczył bramkarza Pasów. Tyszanie po raz czwarty w batalii ćwierćfinałowej wygrali z drużyną, która w poprzedni weekend zwyciężyła w turnieju finałowym Pucharu Kontynentalnego.
Hokeiści KH Energa Toruń pokazali, że są bardzo dobrze przygotowani do rywalizacji w play-off. Po wyrównanym i ciekawym spotkaniu miejscowi pokonali po raz trzeci w ćwierćfinale mistrzów Polski. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1, a zawodnicy z grodu Kopernika znowu świetnie prezentowali się w defensywie. O tym, kto z tej pary awansuje do półfinału, przekonamy się we wtorkowy wieczór. Wtedy w Jastrzębiu-Zdroju dojdzie do decydującego, siódmego starcia. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00.
Źródło: pzhl.pl