Puchar dla kolekcjonerów z GKS-u Tychy Wyróżniony

Puchar dla kolekcjonerów z GKS-u Tychy

Hokejowa drużyna GKS Tychy po raz trzeci z rzędu, a jedenasty w ogóle, zdobyli Puchar Polski. Podopieczni fińskiego trenera Pekki Tirkkonena w finale pokonali JKH GKS Jastrzębie 3:1. Emocjonujący mecz oglądał komplet widzów. 

Ostatnim akordem 2024 roku był turniej finałowy Pucharu Polski rozegrany na lodowisku w Krynicy-Zdroju. W sobotę w pierwszym półfinale GKS Tychy pewnie pokonał GKS Katowice 5:3, a w niedzielę w drugim meczu półfinałowym JKH wygrał z Re-Plast Unią Oświęcim 4:2.

W poniedziałek w hali lodowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Krynicy-Zdroju komplet widzów obserwował kolejne twarde i bardzo ciekawe spotkanie. W pierwszej tercji obie drużyny grały bardzo uważnie i w tej odsłonie bramki nie padły, chociaż groźniejsze sytuacje mieli hokeiści z Jastrzębia-Zdroju. Pierwszy gol padł w 27. minucie, kiedy Joona Monto wpakował krążek pod poprzeczkę. Od tej pory obrońcy trofeum grali coraz lepiej. W trzeciej odsłonie popisali się widowiskową i skuteczną akcją. Filip Komorski uderzył z bekhendu, bramkarz JKH odbił krążek parkanem, ale był bezsilny, kiedy na bramkę uderzył Rasmus Heljanko. Na niecałe trzy minuty przed końcem trener Robert Kalaber wycofał bramkarza i wprowadził dodatkowego gracza na taflę. Zdało to egzamin, bo gola strzelił Vratislav Kunst. Przy stanie 2:1 wynik dla tyszan podwyższył Komorski i ostatecznie obrońcy trofeum wygrali 3:1.

GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
Monto 27, Heljanko 44, Komorski 60 – Kunst 58

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami