Efektowny triumf Górnika Zabrze w Poznaniu

FOTO: Dariusz Grabiński FOTO: Dariusz Grabiński

Doskonały występ Górnika Zabrze w Poznaniu! Zespół trenera Marcina Brosza niczym wytrawny bokser wypunktował Lecha i odniósł niezwykle ważne zwycięstwo.

Górnicy w pierwszym kwadransie gry rzadko próbowali zagrozić bramce Jasmina Buricia, a potem skupiali się głównie na tym, by rywale nie rozwinęli zbyt mocno skrzydeł. Po okresie przewagi Lecha, goście przeprowadzili wręcz filmową akcję. Jesus Jimenez piętą odegrał piłkę do Igora Angulo, a niewidoczny do tej pory snajper Górnika nie dał szans bramkarzowi rywali.

Po zmianie stron poznaniacy zaatakowali z rozmachem, kilkakrotnie zakotłowało się w polu karnym Górnika, lecz wynik nie ulegał zmianie. Goście atakowali sporadycznie, ale byli bliżsi zdobycia kolejnej bramki. Angulo próbował poprawić swój dorobek, ale Burić z niemałym trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką. Hiszpański snajper rozkręcał się z każdą minutą, lecz w kolejnej akcji przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy.

Lech tracił animusz, a gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepilnowany Boris Sekulić głową z bliska podwyższył prowadzenie Górnika, sprawiał wrażenie boksera bliskiego nokautu. Trener Adam Nawałka desygnował do gry zmienników, ale tylko Timur Żamaledtinow próbował rozruszać drużynę. W 86. minucie Angulo z pozoru niegroźnej sytuacji wykorzystał nienajlepsze ustawienie Buricia i zdobył gola nr 17 w tym sezonie.

Lech Poznań - Górnik Zabrze 0:3 (0:1)
0:1 - Angulo, 41 min.
0:2 - Sekulić, 67 min.
0:3 - Angulo, 86 min.
Górnik: Chudy – Sekulić, Wiśniewski, Suarez, Gryszkiewicz – Matras – Mystakidis (56. Arnarson), Gwilia (74. Matuszek), Żurkowski, Jimenez (83. Zapolnik) – Angulo.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami