Punkty po samobójach

FOTO: Dariusz Grabiński FOTO: Dariusz Grabiński

Zarówno zespół Górnika Zabrze, jak i Piasta Gliwice w czwartej kolejce PKO BP Ektraklasy zainkasowały po trzy punkty w meczach z beniaminkami po samobójczych trafieniach swoich rywali.

O wygranej Górnika zadecydował gol Igora Sapały z Rakowa Częstochowa.

- Było kilka newralgicznych momentów, w drugiej połowie przegraliśmy rywalizację w środku pola i musieliśmy się cofnąć. Ale w takim trudnym momencie potrafiliśmy strzelić gola. Chcę podkreślić grę linii obrony, gdzie zawodnicy walczyli z ogromnym poświęceniem - przyznał trener Marcin Brosz.

Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 1:0 (0:0)
1:0 - Sapała, 63 min. (samobójczy)
Górnik: Chudý - Sekulić, Wiśniewski, Bochniewicz, Janza - Kopacz (46. Ściślak), Bainović (46. Manneh), Matras, Wolsztyński (85. Matuszek), Jimenez - Angulo.

Piast wygrał na wyjeździe z ŁKS-em Łódź. Decydującego gola w tym spotkaniu zdobył Artur Bogusz, który trafił do własnej bramki. To gliwiczan było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. 

- Za wszelką cenę chcieliśmy wygrać. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy sytuację na boisku, za wyjątkiem siedmiu ostatnich minut, w których piłkarze ŁKS-u stworzyli sobie kilka okazji. Druga część gry była wyrównana, ale ze wskazaniem na gospodarzy. Kluczowym momentem był obroniony rzut karny przez Frantiska Placha. Później strzeliliśmy bramkę i dzięki temu wygraliśmy. Jesteśmy zadowoleni. To zwycięstwo było nam potrzebne. Gratuluję drużynie trzech zdobytych punktów - powiedział Waldemar Fornalik.

ŁKS Łódź - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
0:1 - Bogusz, 77 min. (samobójczy)
Piast: Plach - Rymaniak, Czerwiński, Huk - Konczkowski (59. Mokwa), Sokołowski, Milewski, Hateley, Kirkeskov - Parzyszek (71. Steczyk), 11. Felix.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami