Kolejna klęska Piasta!
Cracovia rozgromiła na własnym boisku Piasta Gliwice aż 5:1 (2:0)!
Spotkanie w Grodzie Kraka można by określić jako starcie dwóch, pokiereszowanych przez europejskie puchary - rywali. Drużyna Jacka Zielińskiego znacznie poprawiła sobie humory, kosztem śląskiego rywala. Zaledwie kilka dni po blamażu u siebie w meczu Ligi Europy z IFK Goeteborg, gliwiczanie doznali kolejnej kompromitacji! Tym razem zostali na wyjeździe zmasakrowani w I kolejce Lotto Ekstraklasy przez Cracovię! Jak widać, nic nie pomogło odejście trenera Radoslava Latala i przejęcie sterów przez jego asystenta - Jirzego Necka.
W Krakowie, Piast zagrał jeszcze gorzej niż w czwartkowy wieczór ze Szwedami! Jego gra przy Kałuży była wolna, chaotyczna i bez pomysłu. W dodatku Piastunkom brakowało także ambicji i woli walki, o czym świadczą pomeczowe statystyki. Gospodarze górowali na gliwiczanami we wszystkich elementach piłkarskiego abecadła. Począwszy od procentowego posiadania piłki - 58% do 42%, poprzez liczbę strzałów na bramkę - Cracovia oddała ich 3x więcej, a na faulach skończywszy, których też więcej (17-8) popełnili gospodarze - co świadczy tylko o małym zaangażowaniu drużyny trenera Necka!
Dość powiedzieć, że podobnie jak z Goeteborgiem, ponownie gliwiczanie zainkasowali pierwszy cios tuż po rozpoczęciu meczu! Aby nie znęcać się i nie dobijać leżącego, z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że bramki dla "Pasów" zdobyli: Miroslav Covilo dwie oraz Mateusz Szczepaniak, Deleu i Marcin Budziński, a dla gości honorowe trafienie, przy stanie 4:0, zaliczył Bartosz Szeliga.
Wypowiedzi trenerów:
Jirzi Necek (Piast Gliwice): - To dla mnie przykre doświadczenie przegrać w pierwszym meczu 1:5. To było dla nas trudne spotkanie, szybko straciliśmy bramkę, a później kolejną tuż przed końcem pierwszej połowy.. W przerwie wprowadziliśmy dwie zmiany, liczyliśmy na coś więcej, niestety Cracovia strzelała kolejne bramki. Niektórzy nasi piłkarze muszą wrócić na ziemię i ponownie ciężko pracować, by grać tak, jak w poprzednim sezonie.
Jacek Zieliński (Cracovia Kraków): - Duża radość, bo zwycięstwa na inaugurację zawsze cieszą. Zagraliśmy całkiem fajny mecz, choć brakuje nam jeszcze trochę spokoju, czy mądrości w rozegraniu, ale wszystko przyjdzie z czasem. Pomalutku zaczynamy odrabiać to, co straciliśmy dziesięć dni temu. Występ dwóch naszych debiutantów - Mateusza Szczepaniaka i Roberta Litauszki - oceniam bardzo pozytywnie.
Cracovia Kraków - Piast Gliwice 5 : 1 (2 : 0)
1:0 - Covilo 4 min.
2:0 - Szczepaniak 43 min.
3:0 - Deleu 62 min.
4:0 - Covilo 72 min.
4:1 - Szeliga 77 min.
5:1 - Budziński 87 min.
Cracovia Kraków: Sandomierski - Wójcicki, Litauszki, Wołąkiewicz, Deleu - Covilo, Dąbrowski - Szczepaniak (74 Kapustka) , Cetnarski (70 Vestenicky), Jendrisek (83 Wdowiak) - Budziński.
Piast Gliwice: Szmatuła - Girdvainis, Korun (46 Bukata), Hebert, Mraz, Szeliga, Pietrowski, Murawski, Żivec, Masłowski (76 Badia), Barisić (46 Mak).
Żółte kartki: Murawski, Korun (Piast), Budziński (Cracovia)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 7659.
źródło: inf. własna / Cracovia Kraków / Ekstra Stats
Artykuły powiązane
- Wielki mecz GieKSy pod Wawelem - wyniki 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Puchar Polski: awanse Ruchu i Piasta
- Dreszczowiec w Gliwicach. Górnik wygrał w Łodzi - wyniki 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Piast wygrał w Kielcach. Górnik pokonał Stal - wyniki 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- GieKSa rozgromiła Puszczę! - wyniki 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy