Podopieczni Piotra Haudera zajęli 15. (spadkowe) miejsce w III lidze, ale korzystając z problemów Polonii pozostaną na III-ligowym szczeblu na następny sezon. Z nieszczęścia bytomian skorzystały także IV-ligowe zespoły, które uplasowały się na 14. pozycji w grupie I - Slavia i II -  Spójnia, które zamiast zostać zdegradowane, to zagrają teraz w barażach o utrzymanie. Gospodarzem pierwszego meczu w środę o godzinie 18.00 będzie zespół z Rudy Śląskiej, a w sobotnim rewanżu o godzinie 17.00 - Landek.

- Wynik tej rywalizacji odbije się także na ilości spadków z klasy okręgowej. Jeżeli barażową rywalizację wygra Slavia, to skorzysta na tym inny zespół z Rudy Śląskiej, czyli Pogoń Nowy Bytom, który ma najgorszy bilans z drużyn, które zajęły 12. miejsca w czterech grupach rozgrywek Zina klasa okręgowa. Jeżeli jednak Slavia przegra i spadnie do okręgówki, to Pogoń wyląduje w A-klasie, razem z zespołami, które zajęły miejsca 13-16 we wszystkich czterech grupach katowickiej "okręgówki" - tłumaczy regulaminowe zawiłości przewodniczący Wydziału Gier Śląskiego ZPN - Marek Gałuszka.

Podobny mechanizm "zadziała" analogicznie w przypadku Spójni Landek, która gra dla siebie oraz dla Spójni Zebrzydowice. Jeżeli zespół Andrzeja Myśliwca wywalczy utrzymanie w IV lidze, to Zebrzydowice zachowają miejsce w bielskiej lidze okręgowej, jeżeli Landek spadnie, to zdegraduje do bielskiej klasy A zebrzydowiczan.

źródło: Śląski ZPN Katowice.