Pierwotnie nowy obiekt miał posiadać 12 tysięcy miejsc z możliwością rozbudowy do 16 tysięcy. W tym roku miasto, w odpowiedzi na głos klubu i środowiska kibiców, zdecydowało, że stadion zostanie wybudowany od razu na 16 tysięcy. Co zmieniło się od tamtej pory? Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad projektem, który umożliwiłby powrót na polskie stadiony miejsc stojących, co automatycznie mogłoby zwiększyć ich pojemności. Wejście w życie nowych przepisów może zwiększyć liczbę miejsc na nowym obiekcie Ruchu nawet do 19 tysięcy.

- Wiceprezydent Marcin Michalik potwierdził taką opcję, ale warunkiem jest wprowadzenie na polskich stadionach miejsc stojących. Przewidujemy też konsultacje z kibicami w kwestii, czy będą chcieli mieć jedną trybunę stojącą – wyjaśnia Aneta Gliwicka z biura prasowego Urzędu Miasta w Chorzowie na łamach „Dziennika Zachodniego”.

Stworzenie sektorów z miejscami stojącymi byłoby z pewnością dużo łatwiejsze w przypadku nowo budowanego stadionu, niż przerabianie istniejących obiektów posiadających wyłącznie miejsca siedzące. Nieznacznie, ale jednak, zmniejszyłyby się również koszty. Powrotu miejsc stojących od lat domaga się środowisko kibiców oraz kluby.

Tymczasem przygotowana została Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia, która pozwoli na wyłonienie Inżyniera Kontraktu, a więc specjalistycznej formy, która będzie nadzorowała budowę stadionu. We wrześniu radni Chorzowa przegłosowali na ten cel przeznaczenie 300 tys. zł.

„Procedury jak widać, postępują i wspólnie z wszystkimi kibicami i sympatykami "Niebieskich", mamy nadzieję, że do wbicia pierwszej łopaty na placu budowy, już blisko...” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Centrum Przedsiębiorczości.