W najciekawiej zapowiadającym się meczu tej kolejki "okręgówki" Iskra Pszczyna przegrała z Drzewiarzem Jasienica 1:2. W ten sposób zespół z Pszczyna stracił bezpośredni kontakt z liderami grupy tysko-bielskiej.
Aż osiem goli zaaplikowali beniaminkowi z Łazów piłkarze Śląska Świętochłowice. Do sensacji doszło w grupie bytomsko-zabrskiej, bowiem dotychczasowy lider Jedność 32 Przyszowice przegrał ze Startem Sierakowice.
W meczu na szczycie grupy katowicko-sosnowieckiej AKS Mikołów rozgromił 6:0 dotychczasowego lidera Górnika Wojkowice i objął prowadzenie w tabeli. Drugiej z rzędu porażki doznała przewodząca grupie raciborsko-rybnickiej drużyna Naprzodu Syrynia, która tym razem uległa LKS 1908 Nędza.
Lider grupy raciborsko-rybnickiej Naprzód Syrynia przegrał sensacyjnie na własnym boisku z Płomieniem Połomia 2:4. Dla beniaminka "okręgówki" byłą to pierwsza porażka w sezonie. Punkty zgubił też Górnik Wojkowice, ale zachował miano niepokonanego.
Dziewięć spotkań i dziewięć zwycięstw - trwa świetna passa piłkarzy Górnika Wojkowice. Lider grupy katowicko-sosnowieckiej "okręgówki" imponuje regularnością w tym sezonie. Zespół z Wojkowic jest jedynym w stawce, który może poszczycić się kompletem punktów.
Po 15 punktów mają trzy zespoły zajmujące czołowe lokaty w grupie bytomsko-zabrskiej. Na razie drużyny Odry Miasteczko Śląskie, Jedności 32 Przyszowice i Sośnicy Gliwice idą łeb w łeb co sprawia, że rywalizacja w tej grupie jest bardzo ciekawa.
Tylko drużyny Naprzodu Syrynia i Górnika Wojkowice mają na swoich kontach komplety punktów. Co ciekawe lider grupy raciborsko-rybnickiej jest beniaminkiem "okręgówki".
Pięć spotkań i pięć zwycięstw - tak wygląda bilans dotychczasowych występów w "okręgówce" beniaminka czyli Naprzodu Syrynia. Tym razem zespół trenera Wiesława Bugdoła pokonał Ruch Stanowice.
