Górnik lepszy od Stali Mielec
Górnik w dalszym ciągu niepokonany w Zabrzu. Szczypiorniści gospodarzy po raz czwarty w tym sezonie wygrali na własnym parkiecie.
Mecz rozpoczął swoim podaniem Engelbert Szolc - zasłużony piłkarz Górnika Zabrze, olimpijczyk z Monachium w 1972 roku. Niespodziewanie, w pierwszych minutach przeważali szczypiorniści Stali Mielec. Wynik oscylował wokół remisu, bądź niewielkiej przewagi gości.
Gospodarze obudzili się dopiero po kwadransie i znaleźli skuteczny sposób na nieźle broniącego Krzysztofa Lipkę. "Trójkolorowi" w kolejnym meczu pokazali też skuteczną obroną, a jedno z lepszych spotkań rozegrał świeżo powołany do holenderskiej kadry - Iso Sluijters. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:10 dla zabrzan.
W drugiej części gry już całkowicie dominowali "Górnicy", którzy nadawali ton grze i zaprezentowali kilka efektownych zagrań. W 27. minucie podopieczni Mariusza Jurasika odskoczyli rywalom na 27:13. Potem jednak przez prawie 10 minut nie potrafili pokonać mieleckiego golkipera.
Zespół Stali starał się wrócić na właściwe tory, ale w tym fragmencie zdobył tylko dwie bramki. Po stronie gospodarzy skutecznymi przechwytami popisywali: Michał Adamuszek oraz Adrian Niedośpiał i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 27:21.
Dzięki wygranej z rywalem z własnej grupy, Górnik umocnił się na trzecim miejscu tabeli "pomarańczowej" - po zdobyciu kolejnych trzech punktów. Teraz przed nimi sobotnio-niedzielny dwumecz w Zabrzu, w ramach Pucharu EHF z greckim A.C.C. Filippos Verias.
- W pierwszej połowie zadecydował nasz brak koncentracji. Wszystko przez złe podania i złe rzuty na bramkę. W drugiej części gry zagraliśmy o wiele lepiej, byliśmy bardziej skupieni. Dopiero w końcówce było słabiej. Ale cieszą kolejne trzy punkty - skomentował mecz skrzydłowy Górnika, Sasza Buszkow.
- To był dla nas bardzo trudny mecz, bo Górnik postawił nam wysoko poprzeczkę. Zaskoczył nas tym, czym nie powinien… bo wiedzieliśmy jak będą grali. Zawsze w drugiej połowie następuje u nas dekoncentracja. Na pewno nie odstajemy fizycznie od całej ligi, a wszystko tkwi raczej w naszych głowach - podsumował gracz Stali Wiktor Kawka.
Górnik Zabrze - Stal Mielec 27:21 (13:10)
Górnik Z: Kornecki - Niedośpiał 1, Daćko 3, Tomczak 5,Kryński 3, Gromyko, Sluijters 5, Buszkow2, Gliński 6, Fąfara 1, Ścigaj, Adamuszek 1.
Stal M: Wilk 3, Krępa 2, Wypych, Kłoda, Kubisztal 3, Kirilenko 4, Dementiew, Basiak 1, Kawka 5, Krygowski, Chodara 3, Lipa, Krupa.
źródło: Handball Zabrze
Artykuły powiązane
- Wielki mecz GieKSy pod Wawelem - wyniki 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Dreszczowiec w Gliwicach. Górnik wygrał w Łodzi - wyniki 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Piast wygrał w Kielcach. Górnik pokonał Stal - wyniki 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- GieKSa rozgromiła Puszczę! - wyniki 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Górnik Zabrze ponownie wystawiony na sprzedaż