Spotkanie rozpoczęło się mocnym uderzeniem gospodarzy. W biegach: drugim, trzecim i czwartym zawodnicy rybnickiego ROW-u mijali linię mety na dwóch pierwszych miejscach. Na pochwałę zasługuje szczególnie Lars Skupień. 21-latek zwyciężył w biegu juniorskim, a w czwartej gonitwie wywiózł Mikkela Michelsena, co otwarło drogę do zwycięstwa Kacprowi Worynie.

W kolejnych gonitwach goście ruszyli do odrabiania strat. Świetna jazda Michelsena, Mikkela Becha i Andersa Thomsena sprawiła, że po dziewięciu biegach gdańszczanie tracili już tylko osiem punktów do prowadzących gospodarzy.

Do sporego zamieszania doszło w biegu ósmym. Jadący na ostatnim miejscu Skupień zgubił tzw. "laczek". Zgubę juniora zauważył jeden z wirażowych, który wszedł na tor w trakcie wyścigu, by sprzątnąć przedmiot i o mały włos nie spowodował kraksy z najeżdżającym Michelsenem. Po biegu sędzia Ryszard Bryła wykluczył wirażowego z dalszego udziału w spotkaniu. Nie mniej kontrowersji przyniosła 13. odsłona. Thomsen został ukarany czerwoną kartką po tym, jak zrezygnował z dalszej jazdy po ostrym ataku Craiga Cooka.

Najlepszym zawodnikiem "Rekinów'' w tym spotkaniu bez wątpienia był Troy Batchelor. Australijczyk zainkasował na swoim koncie 12 punktów. Daleki od zeszłorocznej formy wciąż jest Michał Szczepaniak, który zdobył zaledwie pięć oczek.
Po pięciu spotkaniach liderem Nice 1.LŻ  z dziewięcioma punktami jest Speed Car Motor Lublin. Podopieczni Jarosława Dymka plasują się na trzeciej pozycji.

ROW Rybnik - Zdunek Wybrzeże Gdańsk 50:40

ROW: Andriej Karpow - 8+3, Mateusz Szczepaniak - 5+1, Troy Batchelor - 12, Craig Cook - 8+3, Kacper Woryna - 9,  Robert Chmiel - 3+1, Lars Skupień - 5+1.
Wybrzeże: Mikkel Bech - 12, Michał Szczepaniak - 0, Oskar Fajfer - 5, Anders Thomsen - 9, Mikkel Michelsen - 12, Dominik Kossakowski - 0, Marcin Turowski - 2.