Honorowa porażka na zakończenie przygody w elicie
Trzynastej porażki w czternastym meczu doznali żużlowcy PGG ROW Rybnik i pożegnali się z PGE Ekstraligą. Ostatni mecz pokazał jednak, że w ekipie z Rybnika drzemał pewien potencjał, bo w starciu z faworyzowaną Betard Spartą Wrocław gospodarze zaprezentowali się przyzwoicie.
Początek meczu był bardzo wyrównany. Po pierwszej serii startów goście prowadzili 13:11. W kolejnych biegach wrocławianie byli minimalnie lepsi i po gonitwie nr 11 udało im się zbudować 8-punktową przewagę. Nadzieje w serca rybnickich fanów wlali wychowankowie – Kacper Woryna i Mateusz Tudzież, którzy w dwunastym wyścigu przywieźli podwójne zwycięstwo. ROW przegrywał tylko czterema punktami, ale szybko został sprowadzony na ziemię przez Chrisa Holdera i Taia Woffindena, którzy dosyć łatwo pokonali Roberta Lamberta i Mateusza Szczepaniaka. Przed biegami nominowanymi Sparta prowadziła 43:35 i tylko podwójne zwycięstwa PGG ROW-u w ostatnich wyścigach mogły odebrać im wygraną.
Gorąco zrobiło się w przedostatnim starcie, w której Mateusz Szczepaniak i Wacław Milik mieli szansę na pokonanie Chrisa Holdera i Macieja Janowskiego. Niestety Czech przeszarżował w drugim łuku w konsekwencji czego na tor upadli Szczepaniak i Holder. Milika w powtórce nie zobaczyliśmy, a osamotnionemu Szczepaniakowi udało się przywieźć za swoimi plecami Janowskiego i Holdera.
PGG ROW Rybnik - Betard Sparta Wrocław 39:51
ROW: Kacper Woryna - 12 (3,2,2,2,3,0), Mateusz Szczepaniak - 8 (3,1*,1*,0,3), Siergiej Łogaczow - 0 (0,0,t,-), Vaclav Milik - 5 (w,3,2,0,w), Robert Lambert - 8 (2,2,2,1,1), Kamil Nowacki - 2 (2,0,0), Mateusz Tudzież - 4+3 (1*,0,1*,2*).
Sparta: Maciej Janowski - 10 (1*,3,3,1,2), Michał Curzytek - 0 (-,-,-,-), Chris Holder - 9 (2,2,1,3,1), Max Fricke - 12 (2,1*,3,3,3), Tai Woffinden - 13 (3,3,3,2*,2*), Gleb Czugunow - 4 (3,1*,0,0), Przemysław Liszka - 1 (0,0,1), Daniel Bewley - 2 (1,1,0).