Fantastyczne uderzenie Tomasza Foszmańczyka ozdobą meczu w Katowicach

Fantastyczne uderzenie Tomasza Foszmańczyka ozdobą meczu w Katowicach

GKS Katowice pewnie pokonał GKS Tychy 3:0 i zrobił duży krok w kierunku Ekstraklasy. Z pewnością okrasą derbowego spotkania był trzeci gol dla gospodarzy zdobyty przez Tomasza Foszmańczyka.

Katowiczanie od początku wysoko ustawili się przed tyszanami i próbowali zepchnąć ich jak najbliżej ich własnego pola karnego. Pierwsze skrzypce grał Foszmańczyk, który znów zdominował środek pola, a duet napastników GieKSy funkcjonował bardzo aktywnie i obrona gości miała z nim spore problemy.

Efektem współpracy Mikołaja Lebedyńskiego z Andreją Prokiciem był gol już w 15. minucie. Mikołaj zagrał prostopadle w pole karne do swojego partnera z linii ataku, a ten strzałem po ziemi nie dał szans Pawłowi Florkowi. Tym samym przewaga optyczna katowiczan została udokumentowana golem.

Tyszanie po stracie gola nie zrazili się. Długie podania do Jakuba Świerczoka wreszcie zaczęły dochodzić do celu i Tomasz Wisio oraz Mateusz Kamiński mieli z nim sporo problemów. Z pomocą przyszedł im jednak Sebastian Nowak, który wybronił z nim sytuację sam na sam w 37. minucie, a także w widowiskowy sposób wyciągnął groźną, techniczną próbę Seweryna Gancarczyka cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie.

Po zmianie stron GKS Katowice dalej dominował, co przyniosło rezultat w postaci kolejnych bramek. Prowadzenie podwyższył w 56. minucie Dawid Abramowicz, który z kilku metrów na prawym słupku zamknął podanie w "uliczkę" Foszmańczyka, a kropkę nad "i" postawił asystent drugiej bramki w doliczonym czasie gry. Popisał się widowiskowym lobem z kilkudziesięciu metrów, po którym piłka odbiła się od słupka, a następnie od pleców Florka i przekroczyła linię bramkową.

GKS Katowice – GKS Tychy 3:0 (1:0)
1:0 – Prokić, 15 min.
2:0 – D. Abramowicz, 56 min.
3:0 – Foszmańczyk, 90 min.
Katowice: Nowak - Kamiński (82. Sapała), Wisio, Garbacik - Czerwiński, Zejdler, Kalinkowski (74. Pielorz), Foszmańczyk, D. Abramowicz - Prokić (88. Ćerimagić), Lebedyński.
Tychy: Florek - Grzybek, Boczek, Tanżyna, Szywacz, Kowalski (75. Błanik), Pruchnik, Gancarczyk (79. Toernros), Grzeszczyk, Radzewicz (61. Wróblewski), Świerczok.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami