Pierwszoligowe derby Górnego Śląska dla Ruchu
W pierwszym po 14 latach przerwy ligowym starciu GKS-u Katowice z Ruchem Chorzów niespodziewanie lepsi okazali się Niebiescy, którzy wygrali przy Bukowej 2:1.
Od pierwszego gwizdka sędziego do ataku ruszyli gospodarze. GKS z początku starał się dominować i rzucił się na rywali, jednak chorzowianie grali zdyscyplinowany futbol w defensywie, neutralizowali akcje Andreja Prokicia oraz Grzegorza Goncerza i groźnie kontrowali. Co więcej - objęli prowadzenie. W 7. minucie po szczęśliwym strzale z sytuacyjnej piłki Vilima Posinkovicia futbolówka wpadła do siatki. Pomocnik Ruchu podciął piłkę zewnętrzną częścią stopy przy strzale z woleja, a ta szerokim łukiem wpadła Sebastianowi Nowakowi za „kołnierz”.
GieKSa starała się odwrócić losy spotkania, jednak w 22. minucie Prokić przestrzelił nad poprzeczką, a chwilę później strzał Goncerza z ostrego kąta po rykoszecie wyszedł na rzut rożny przy lewym słupku. Tymczasem jeszcze przed przerwą rywale zdołali podwyższyć prowadzenie po podaniu z prawej strony Miłosza Przybeckiego i strzale z pierwszej piłki w polu karnym Michała Walskiego. Katowiczanie w końcówce odpowiedzieli strzałem Adriana Frańczaka i niecelną dobitką Dawida Plizgi z bliska, ale w pierwszej odsłonie zabrakło skuteczności.
W drugiej połowie gra GieKSy wyglądała zdecydowanie lepiej. Strzały wprowadzonego Tomasza Foszmańczyka i Plizgi jeszcze nie znalazły drogi do bramki, a po celnym trafieniu Łukasza Zejdlera sędzia dopatrzył się ręki u katowiczan. Jednak w 73. minucie Armin Ćerimagić wykorzystał błąd obrony Ruchu w polu karnym i płaskim, mocnym strzałem wpakował futbolówkę do siatki. Mimo zepchnięcia rywali do defensywy, katowiczanom nie udało się doprowadzić do wyrównania.
GKS Katowice - Ruch Chorzów 1:2 (0:2)
0:1 - Posinković, 7 min.
0:2 - walski, 38 min.
1:2 - Cerimagić, 73 min.
GKS: Nowak - Frańczak, Klemenz, Midzierski, Mączyński (46. Foszmańczyk) - Skrzecz, Kalinkowski, Zejdler, Plizga, Prokić (64. Ćerimagić) - Goncerz (46. Kędziora).
Ruch: Bankov - Villafane, Kowalczyk, Marković, Hołownia - Walski (89. Komarnicki), Trojak (75. Mello), Zawal, Urbańczyk, Przybecki - Posinković (67. Nowak).
Źródło: gkskatowice.eu