Ruch wygrał z Bytovią i przywrócił nadzieję swoim kibicom

Ruch wygrał z Bytovią i przywrócił nadzieję swoim kibicom

Pokonując drużynę Drutexu-Bytovii 2:0 drużyna Ruchu Chorzów rozpoczęła batalię o pozostanie w Nice I lidze. Niebiescy zagrali tak, jak oczekiwali od nich kibice.

Początek spotkania nie mógł się lepiej ułożyć dla gospodarzy. W jednej z pierwszych akcji prawym skrzydłem w swoim stylu urwał się Miłosz Przybecki, wpadł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki, po ziemi. Zagranie przeciął Michał Stasiak, ale zrobił to na tyle nieszczęśliwie, że piłka wpadła do bramki a obrońca gości zaliczył samobójcze trafienie. Od trzeciej minuty Ruch prowadził 1:0 i stwarzał okazje do podwyższenia wyniku.

Najlepszą sytuację w 40. minucie zmarnował Vilim Posinković. Chorwat dostał dobre podanie od aktywnego w tym meczu Przybeckiego, ale uderzył wysoko nad bramką. To była wymarzona okazja do podwyższenia prowadzenia. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Po raz kolejny akcję rozpędził „Miły”. Bardzo ładnie wrzucił piłkę w pole karne, a niezwykle precyzyjnym strzałem głową podanie wykończył Mateusz Majewski, zdobywając tym samym swoją pierwszą bramkę w barwach Ruchu.

Po zmianie stron gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i bez większych problemów dowieźli korzystny wynik do końcowego gwizdka sędziego. Ruch dobrze rozpoczął rundę wiosenną. Kibice Niebieskich liczą, że w ten sposób ich zespół zainaugurował batalię o pozostanie na pierwszoligowym poziomie.

Ruch Chorzów – Drutex-Bytovia Bytów 2:0 (2:0)
1:0 - Stasiak, 3 min. (samobójczy)
2:0 - Majewski, 41 min.
Ruch:  Bankow – Kowalski, Kowalczyk, Marković, Hołownia – Trojak, Urbańczyk – Przybecki (66 Mello), Wojciechowski, Posinković (79 Walski) – Majewski (86 Bogusz).
Bytovia: Szromnik – Kuzdra, Stasiak, Gonzalez, Wilczyński – Wolski, Duda (71 Wróbel) – Kamiński, Wilk (46 Adamek), Biel (61 Hebel) – Surdykowski.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami