Rehabilitacja GieKSy

Tym samym piłkarze Jerzego Brzęczka częściowo zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową wpadkę 0:1 z Wigrami przy Bukowej. W odmiennych nastrojach są za to gospodarze z Głogowa, którzy zaliczyli już drugi, przegrany do zera mecz w tym sezonie i zostali "czerwoną latarnią" I ligi!

Spotkanie lepiej rozpoczął Chrobry. Już w 9. minucie Sebastian Nowak skutecznie interweniował w sytuacji sam na sam z Mateuszem Machajem i w tej samej akcji Mateusz Kamiński wybił piłkę z linii bramkowej po dobitce Łukasza Szczepaniaka! 

W doliczonym czasie gry I połowy goście z Katowic zadali pierwszy cios.  Po centrze z rogu, piłkę przedłużył Kamiński, a Dawid Abramowicz uderzeniem z przewrotki pokonał Sławomira Janickiego. W drugiej części gry GKS kontrolował wydarzenia na murawie. W dodatku w 67. minucie Łukasz Zejdler wykorzystał duży błąd miejscowego golkipera i ładnym lobem wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie.

Na kwadrans przed końcem, "Trójkolorowi" mogli dobić swojego rywala, ale po szybkim kontrataku i wyłożeniu piłki przez Pawła Mandrysza - Grzegorz Goncerz zmarnował idealną sytuację na podwyższenie prowadzenia! W 83. minucie Chrobry odpowiedział tylko minimalnie niecelną główka Seweryna Michalskiego, po dośrodkowaniu Machaja z rzutu rożnego. 

Dzięki pokonaniu drużyny Ireneusza Mamrota, katowiczanie awansowali na 7. miejsce w ligowej tabeli.

Chrobry Głogów - GKS Katowice 0:2 (0:1)

01 - Dawid Abramowicz, 45+1 min.

0:2 - Łukasz Zejdler, 67 min.

Chrobry Głogów: Janicki - Ilków-Gołąb, Michalski, Kwiecień, Szubertowski - Sędziak (79' B. Machaj), M. Machaj, Bonecki, Kościelniak (46' Danielak) - Szczepaniak - Kowalczyk (67' Wojciechowski). 

GKS Katowice: Nowak - Czerwiński, Kamiński, Praznovsky, Abramowicz - Prokić (60' Zejdler), Pielorz, Foszmańczyk (77' Kalinkowski), Duda (84' Sobków), Mandrysz - Goncerz. 

żółte kartki: Ilków-Gołąb, Kościelniak - Czerwiński, Kamiński, Pielorz 

widzów: 1 300.

sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

źródło: inf. własna / GKS Katowice