Górnik Zabrze na stadionie im. Ernesta Pola będzie gościł Drutex Bytovię Bytów. GKS Tychy w niedzielę spotka się z Chojniczanką Chojnice, a katowicki GKS, jedzie na podbój Legnicy, gdzie w sobotę spotka się z Miedzią.

"Górnicy" po raz kolejny, zagrają u siebie. Tym razem do Zabrza, zawita drużyna Bytovii. Podopieczni Tomasza Kafarskiego grają w kratkę. Na boiskach rywali, zanotowali 1. zwycięstwo, 1. remis i 2. porażki i raczej nie są faworytem sobotniego spotkania.

Zespół Marcina Brosza jest ostatnio na fali wznoszącej, bo w ostatnich dwóch spotkaniach, pokonał swoich rywali. W 8. kolejce na wyjeździe, zabrzanie wygrali z Olimpią Grudziądz 2:1. W środę w zaległym meczu 7. kolejki u siebie MKS Kluczbork 4:2.

Choć przez chwilę w Zabrzu, powiało sensacją, bo na początku II połowy, zespół MKS-u zdobył, szybkie dwie bramki i doprowadził do remisu. Na pewno zabrscy kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza, jak zwycięstwo Górnika. Podopiecznym trenera Brosza, punkty są potrzebne, bo start zabrzan do tego sezonu był w ich wykonaniu fatalny. 

W drugim sobotnim spotkaniu "GieKSA" spotka się w Legnicy z Miedzią.  O  godzinie 18:00 zabrzmi, po raz  pierwszy gwizdek sędziego Dobrynina, rozpoczynający to spotkanie. Wszyscy w katowickim klubie zapowiadają zwycięstwo i trzy punkty w Legnicy. Oby tak było. Początek tego sezonu dla zespołu z Bukowej, jest jak na razie najlepszy od kilku sezonów.

Drużyna Jerzego Brzęczka po ośmiu spotkaniach, ma już cztery wygrane. Wydaje się, że zespół, jest na właściwym torze, prowadzącym do ekstraklasy. Drużyna Miedzi, to od kilku sezonów - zespół niespełnionych nadziei. Pozostaje typowym średniakiem I-ligowych rozgrywek, ale na pewno piłkarze Ryszarda Tarasiewicza będą groźni na własnym boisku.

Ostatnie spotkanie naszego, śląskiego trio, to pojedynek na tyskiej Arenie Wydarzeń, gdzie miejscowy GKS zagra z Chojniczanką Chojnice. Ekipa z Pomorza, to niespodzianka I ligi. Zespół, który w poprzednim sezonie do końca nie był pewny ligowego bytu, obecnie zajmuje wysoką,  piątą pozycję z trzynastoma punktami na koncie.

Tyszanie plasują się o trzy pozycje niżej z jedenastoma "oczkami". W zespole Macieja Bartoszka niby nie ma wielkich nazwisk, pomimo tego jest on często trudnym i nieobliczanym rywalem dla potencjalnych faworytów. Tyszanie na razie zawodzą swoich kibiców, ale u siebie potrafią zwyciężać swoich rywali. Brakuje im tylko wiktorii na wyjazdach.

Na boiskach rywali "Tyscy" zanotowali dotychczas 4 remisy. Na razie zawodzą obaj napastnicy: Jakub Świerczok i Adam Varadi. Czy pomoże w zdobywaniu goli, nowy nabytek GKS-u - Filip Areżina? Być może o tym przekonamy się już w niedzielę. 

Na razie Bośniak zanotował debiut w czwartoligowych rezerwach. Ciężar gry tyskiego zespołu, spoczął więc na barkach 19-letniego Wojciecha Szumilasa. Na pewno niedzielny mecz dla podopiecznych trenera Kieresia, łatwym nie będzie.

Zestaw par 9 kolejki I ligi:
16 września (piątek) 
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00 sędzia Piotr Lasyk (Bytom)

17 września (sobota)
Miedż Legnica - GKS Katowice godz. 18:00 sędzia Zbigniew Dobrynin ( Łódż)
Wisła Puławy   -  Znicz Pruszków godz. 18:00 sędzia Mariusz Korpalski (Toruń) 
Stal Mielec - Stomil OLsztyn godz. 18:00 sędzia Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki godz. 18:00 sędzia Sebastian Krasny (Kraków)
Górnik Zabrze - Bytovia Bytów godz. 18:00 sędzia Paweł Pskit ( Łódż)

18 września (niedziela)
Pogoń Siedlce - Chrobry Głogów godz. 15:00 sędzia Wojciech Krztoń (Olsztyn)
GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice godz. 18:00 sędzia Konrad Gęsiorowski ( Biała Podlaska)
MKS Kluczbork - Olimpia Grudziądz godz. 18:00 sędzia Artur Aluszyk ( Szczecin)

źródło: Jacek Rebensztok / 90minut.pl