Trzecioligowy szczyt dla Ruchu Zdzieszowice

Trzecioligowy szczyt dla Ruchu Zdzieszowice

W spotkaniu lidera z wiceliderem III ligi niespodziewanie górą byli piłkarze Ruchu Zdzieszowice. Zespół GKS-u 1962 Jastrzębie poniósł pierwszą w tym sezonie porażkę przed własną publicznością w meczu o ligowe punkty.

Jastrzębianie nie wykorzystali ogromnej szansy, by praktycznie zapewnić sobie awans do II ligi. W przypadku wygranej mieliby nad ekipą z Zdzieszowic 12 punktów przewagi. Tymczasem od początku gra lidera nie kleiła się. Gołym okiem widać było, że gospodarze nie mają pomysłu na sforsowanie szyków obronnych Ruchu. Goście w defensywie zagrali wręcz perfekcyjnie nie dopuszczając podopiecznych trenera Jarosława Skrobacza do strzałów. Goście swoich szans szukali w kontrach. Jedna z nich zakończyła się powodzeniem. Mateusz Szatkowski zdecydował się na strzał z dystansu, a próbujący interweniować Jakub Świerczek nie zdołał obronić tego uderzenia. Od tego momentu zdzieszowiczanie ograniczali się jedynie do pilnowania skromnej przewagi.

- Nie oddawaliśmy strzałów, ale rywal w pierwszej połowie też praktycznie nie oddał strzału, a prowadził 1:0. To był mecz walki, było dużo pojedynków jeden na jeden, zagęszczone strefy z obydwu stron i wtedy o sytuacje jest ciężko. Wiem, że graliśmy u siebie i wszyscy oczekują, że będzie tych sytuacji dużo, ale jest jeszcze przeciwnik, który też potrafi grać w piłkę. Dzisiaj zespół ze Zdzieszowic umiejętnie nasze argumenty wyeliminował i nie mieliśmy pomysłu na rozmontowanie defensywy Ruchu - przyznał po meczu szkoleniowiec jastrzębskiej drużyny.

W doliczonym czasie gry, kiedy GKS postawił już wszystko na jedną szalę, goście raz jeszcze skontrowali i wynik meczu ustalił Mateusz Marzec.

GKS 1962 Jastrzębie - Ruch Zdzieszowice 0:2 (0:1)
0:1 - Szatkowski, 25 min.
0:2 - Marzec, 90 min.
GKS: Świerczek - Kulawiak (84. Dzida), Szymura, Pacholski, Zajączkowski - Ali (62. Szczęch), Tront, Musioł (62 Kawula), Weis (81. Kopacz) - Jadach, Caniboł.

Wyniki pozostałych sobotnich spotkań:

Rekord Bielsko-Biała - Górnik II Zabrze 2:1 (1:0)
1:0 - Bojdys, 14 min.
1:1 - Nowak, 64 min.
2:1 - Hałat, 90 min.
Rekord: Żerdka – Gaudyn (52. Maślorz), Bojdys, Rucki, Waliczek, Czernek, Nagi (59. Ogrocki, 75. Solorzano), Szędzielarz, Sobik (82. Żołna), Hilbrycht, Hałat.
Górnik II: Kuchta – Dyląg, Gruszka, Wiśniewski, Pikul, Kwiek, Nowak, R. Wolsztyński (60. Teichman), Plizga, Żurkowski (46. Lasik), Trubeha (73. Wajsak).

Pniówek Pawłowice Śląskie - Skra Częstochowa 1:4 (0:2)
0:1 - Musiał, 8 min.
0:2 - Mularczyk, 14 min.
0:3 - Nowak, 48 min.
0:4 - Kowalczyk, 86 min.
1:4 - Majsner, 90 min.
Pniówek: Szelong - Lorenc (45. Benek), Goik (30. Żak), Lalko, Przybyła, Glenc (42. Adamek), Kostecki, Szczyrba, Ciuberek, Krakowski (63. Majsner), Semeniuk.
Skra: Kotecki – Obuchowski, Woldan, Błaszkiewicz, Mastalerz, Witkowski (46. Kowalczyk), Musiał, Olejnik, Mularczyk (87. Sawicki), Nocoń (89. Marek), Nowak (58. Rumin).

KS Polkowice - Piast Żmigród 4:2 (2:0)
1:0 - Nowacki, 24 min.
2:0 - Nowacki, 45 min.
3:0 - Bednarski, 56 min.
3:1 - Jajko, 66 min.
2:2 - Jajko, 68 min.
4:2 - Karmelita, 84 min.

Miedź II Legnica - Śląsk II Wrocław 1:0 (1:0)
1:0 - Gardzielewicz, 35 min.

Stal Brzeg - Górnik Wałbrzych 1:1 (0:1)
0:1 - Bronisławski, 10 min.
1:1 - Żegleń, 52 min.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami