Górnik, Jastrzębie i Turza u siebie, Pniówek w Bielsku - zapowiedź 8. kolejki III ligi

Większość spotkań w tej kolejce rozegrana zostanie w sobotnie popołudnie. Dzień wcześniej odbył się mecz derbowy na Dolnym Śląsku, gdzie KS Polkowice rozbiło 4:0 rezerwy wrocławskiego Śląska. W sobotę o godzinie 16:00 zagrają 3 nasze drużyny. 

Teoretycznie najłatwiejsze zadanie stoi przed podopiecznymi Jarosława Skrobacza. GKS 1962 Jastrzębie jako lider tabeli podejmuje o godz. 16:00 na Stadionie Miejskim beniaminka - Falubaz Zielona Góra. Goście spisują się na razie bardzo słabo i z 5 punktami po 6. rozegranych meczach plasują się w strefie spadkowej. 

Drużyna spod znaku "Myszki Micky" dwukrotnie przegrała do zera swoje mecze w charakterze gości. Jeśli tylko gospodarze nie zlekceważą drużyny z województwa lubuskiego, to powinni odnieść kolejne zwycięstwo w tym sezonie i umocnić się na czele tabeli.

Rezerwy zabrskiego Górnika o tej samej porze zmierzą się  u siebie z solidną Skrą Częstochowa. Zabrzanie plasują się w środkowej strefie tabeli, mając na koncie 9 punktów. Ich rywal z województwa śląskiego posiada na stanie punkt więcej i zajmuje 6. lokatę. Obie ekipy preferują raczej defensywny styl gry, skupiając się na obronie własnej bramki, co przekłada się na niski bilans bramkowy - odpowiednio 7:7 i 8:5.

Pniówek Pawłowice również zagra z przeciwnikiem z naszego województwa. Zespół Jana Wosia udaje się powalczyć pod Klimczokiem, z mającym duże aspiracje, ale zawodzącym w tym sezonie BKS-em Bielsko-Biała. Przed sezonem zespół trenera Rafała Góraka został wzmocniony "znanymi" ligowcami i miał aspiracje walki o awans w nowej III lidze.  Tymczasem bielszczanie mając zaległy mecz z Unią Turza do rozegrania, wylądowali dopiero na 12. miejscu w tabeli i posiadają już 9 punktów straty do liderującego Jastrzębia!

Na przeciwnym biegunie nastrojów znajdują się gracze Pniówka, dla których celem w tym sezonie jest pewne utrzymanie się i konsekwentnie ten plan realizują. Pawłowiczanie uzbierali dotąd 10 punktów, co daje im wysokie 7. miejsce w tabeli. Mając także zaległe spotkanie z Falubazem do rozegrania, mogą bez stresu zagrać o punkty w Bielsku-Białej.

Tradycyjnie w niedzielę, o godz 11:00 swój mecz rozpocznie beniaminek - Unia Turza Śląska. Podopieczni Jana Adamczyka muszą przestać myśleć o pechowo zakończonych dwóch ostatnich meczach, gdzie tracili gole w doliczonych czasach gry i zacząć wygrywać. Zespół z niewielkiej Turzy niebezpiecznie osiadł już w strefie spadkowej, mając na koncie tylko 7 ugranych punktów i mecz zaległy z BKS-em B-B w zanadrzu.

Spotkanie to ma szczególną wagę, gdyż  niedzielny rywal "Unitów" ma tylko punkt więcej i znajduje się tuż nad nimi w tabeli. W Turzy na boisku spotkają się dwie drużyny preferujące przeciwstawne style - gospodarze grają defensywnie i mają bilans bramkowy 7:7, natomiast goście z Dolnego Śląska równie dużo strzelają, ale jeszcze więcej goli tracą - bramki 11:15. Który styl zwycięży? O tym przekonamy się w niedzielne popołudnie.

9 września
KS Polkowice - Śląsk II Wrocław 4:0 (3:0)
(Karol Fryzowicz 7', Mariusz Szuszkiewicz 17', 33', Mateusz Surożyński 47')

Zestaw par 8.kolejki III ligi:
Miedź II Legnica - Ruch Zdzieszowice, 10 września, godz. 13:00
BKS Stal Bielsko-Biała - Pniówek Pawłowice Śląskie, 10 września, godz. 16:00
Górnik II Zabrze - Skra Częstochowa, 10 września, godz. 16:00
Stal Brzeg - Rekord Bielsko-Biała, 10 września, godz. 16:00
GKS 1962 Jastrzębie - Falubaz Zielona Góra, 10 września, godz. 16:00
Olimpia Kowary - Lechia Dzierżoniów, 10 września, godz. 16:00
Górnik Wałbrzych - Ślęza Wrocław, 10 września, godz. 17:00
Unia Turza Śląska - Piast Żmigród, 11 września, godz. 16:00