W atrakcyjnie zapowiadających się derbach, lepsi okazali się piłkarze Jana Wosia. W meczu w Pawłowicach Ślaskich było dużo walki, a nawet agresji, za to mniej finezji. W ostatniej minucie I połowy doszło do spięcia i bójki zawodników obu zespołów. W efekcie czego mecz przedwcześnie zakończyli: Dawid Hanzel z Unii Turza oraz Karol Goik z drużyny gospodarzy. W tym momencie na tablicy wyników widniał już rezultat 1:0.

Gola na wagę trzech punktów dla Pniówka zdobył w 33. minucie Bartosz Semeniuk, który z kilkunastu metrów trafił po długim rogu w "okienko". Gospodarze powinni byli w 80. minucie podwyższyć na 2:0, ale najpierw strzał Rafała Adamka został zablokowany, później dobitkę z linii bramkowej wybił Łukasz Jagła, a na koniec Michał Szczyrba pomylił się o centymetry. Dzięki zwycięstwu, pawłowiczanie odbili się w tabeli i awanasowali na 11. lokatę. Turzanie są na miejscu spadkowym, z dorobkiem zaledwie 11. punktów po 15. ligowych kolejkach.

Pniówek Pawłowice Śląskie - Unia Turza Śląska 1:0 (1:0)
(Bartosz Semeniuk 33)
Pniówek: Szelong - Adamek (88' Glenc), Kukla, Goik, Przybyła - Semeniuk (76' Nowak), Kostecki, Benek, Szczyrba, Krakowski (46' Szary) - Majsner (73' Mazurek).
Unia T.: Musioł -  Szymiczek, Radler, Kuczok, Jagła (81' Sitnik) - Dariusz Pawlusiński, Staniczek (67' Dawid Pawlusiński), Sikorski, Gałecki, Kulczyk (76' Domin) - Hanzel.
Żółte kartki : Semeniuk, Szczyrba,  Nowak, Szary oraz  Kuczok, Sikorski, SGałecki
Czerwone kartki: Goik (Pniówek) i Hanzel (Unia) za bijatykę.

Bardzo ważne spotkanie odbyło się z Zdzieszowicach, gdzie zagrał 3. i 4. zespół tabeli. Mimo, że na boisku padł bezbramkowy remis, to kibice nie narzekali na brak emocji. W 37. minucie arbiter przyznał gościom z Bielska rzut karny za rękę obrońcy gospodarzy, ale po chwili cofnął swoją decyzję. 

W drugiej odsłonie najpierw Dariusz Zapotoczny nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Bartoszem Poloczkiem, następnie Artur Pląskowski w doskonałej sytuacji trafił wprost w bramkarza Ruchu - Grzegorza Kleemanna, a w doliczonym czasie gry wygraną gościom mógł zapewnić Marcin Czaicki, ale z rzutu wolnego pomylił sie o centymetry.

Ruch Zdzieszowice - BKS Stal Bielsko-Biała 0:0
Ruch Zdz.: Kleemann - Zapotoczny, Sotor, Szatkowski, Bachor, Wanat (49' Zyla), Kostrzycki, Wieczorek, Nowak, Damrat, Czajkowski 
BKS Stal: Poloczek - Iskrzycki, Dzionsko, Prokopów, Zdolski,  Czaicki, Bezak (63' Caputa), Felsch (54' Sobala), Szczęsny, Chrapek (78' Furczyk), Pląskowski.
Żółte kartki: Kostrzycki oraz Zdolski, Sobala, Pląskowski 

W pozostałych spotkaniach, drugiej porażki z rzędu doznał niedwny wicelider z Brzegu. Stal niespodziewanie potknęła się 0:2 na własnym boisku z rezerwami legnickiej Miedzi. Inny beniaminek z Zielonej Góry, po golu samobójczym odniósł cenne zwycięstwo nad "rezerwistami" Śląska Wrocław. Czołówke tabeli powoli goni także Rekord Bielsko-Biała. Drużyna z "Cygańskiego Lasu" już do przerwy odprawiła Lechię Dzierźoniów i zrównała się punktami z BKS-em Stal. Częstochowskie "Skrzaki" w doliczonym czasie gry pokonały u siebie z beniaminkiem z Kowar.

Wyniki 15. kolejki III ligi:
sobota (5 listopada)
Ruch Zdzieszowice - BKS Stal Bielsko-Biała 0:0
Rekord Bielsko-Biała - Lechia Dzierżoniów 2:0 (2:0)
(Dawid Ogrocki 20, Kamil Żołna 25)
Pniówek Pawłowice Śląskie - Unia Turza Śląska 1:0 (1:0)
(Bartosz Semeniuk 33)
Stal Brzeg - Miedź II Legnica 0:2 (0:1)
(Patryk Poręba 36 (k), Lucjan Zieliński 84)
Falubaz Zielona Góra - Śląsk II Wrocław 1:0 (0:0)
(Łukasz Wiech 57 (s))
Skra Częstochowa - Olimpia Kowary 1:0 (0:0)
(Adrian Musiał 92)
niedziela (6 listopada)
Górnik II Zabrze - KS Polkowice, godz. 12:00
Górnik Wałbrzych - Piast Żmigród, godz. 13:00
Ślęza Wrocław - GKS 1962 Jastrzębie, godz. 13:00 (mecz w Oławie)

źródło: inf. własna / 90minut.pl