Spójnia Landek lepsza w barażu o utrzymanie się w IV lidze
(foto: Spójnia Landek)
Po bezbramkowym remisie w Rudzie Śląskiej piłkarze Spójni Landek wygrali rewanż na własnym boisku i dzięki temu zachowali status IV-ligowca. Gorycz degradacji do "okręgówki" dotknęła zespół Slavii Ruda Śląska.
Podopieczni Andrzeja Myśliwca wyszli na prowadzenie w 22. minucie kiedy to Damian Sanetra wbiegł w pole karne i uderzeniem z 12. metra pokonał bezradnego Kempnego. Przełomowym momentem w barażowym dwumeczu była sytuacja z 42. minuty. Za zagranie piłki ręką przez Gomółkę, arbiter podyktował rzut karny dla Slavii, ale strzał Szpotona z "wapna" - fantastycznie obronił Zbigniew Huczała!
Niewykorzystana okazja na doprowadzenie do remisu i tym samym wygranie barażowego dwumeczu, zemściła się na zespole Jarosława Zajdela już w 53. minucie. Po asyście strzelca pierwszego gola, Karol Lewandowski w 16-tce zwiódł kryjącego go obrońcę i strzałem z 7. metrów ustanowił końcowy rezultat.
Sukces drużyny Andrzeja Myśliwca, to także bardzo dobre wieści dla Spójni Zebrzydowice, która dzięki temu utrzymała się w beskidzkiej klasie okręgowej, a piłkarze Strażaka Dębowiec zachowali A-klasowy byt. Radość jednych, ale i nieszczęście w Rudzie Śląskiej, gdyż spadek Slavii pociągnął za sobą także degradację Pogoni Nowy Bytom z I grupy okręgówki do bytomskiej klasy A. Dwa zespoły z Rudy Śląskiej spadły zatem po jednym barażu.
Spójnia Landek - Slavia Ruda Śląska 2:0 (1:0)
(Damian Sanetra 22, Karol Lewandowski 53)
Spójnia: Huczała - Gurbisz, Kubica, Gomółka, Habdas - Wojtyła, Szczepanik, Lewandowski (75' Wojtoń), Skrobol, Gwóźdź (86' Czyż) - Sanetra (70' Pawlak)
Slavia: Kempny - Met, Wujec, Szpoton, Korzeniowski - M. Rejmanowski (75' Puschhaus), Lach, Drapała, Moritz, Jamrozy - Zalewski.
Sędziował: Sławomir Smaczny (Bytom). Widzów: 200.
Żółte kartki: Gomółka, Skrobol, Gurbisz, Lewandowski, Szczepanik - Wujec, Zalewski, Puschhaus. Czerwona kartka: Puschhaus (88, druga żółta)