Ruch Radzionków za porozumieniem stron rozwiązał na początku maja dotychczasowy kontrakt szkoleniowy z trenerem Michałem Majsnerem. Powodem tej decyzji były rozbieżności dotyczące wizji prowadzenia drużyny popularnych Cidrów w kolejnym sezonie IV ligi śląskiej. Trener Majsner po dziesięciu miesiącach swojej pracy w Radzionkowie, zajął w obecnym sezonie piąte miejsce w tabeli grupy I śląskiej IV ligi. Rozgrywki zostały przerwane i zakończone po 15. jesiennych kolejkach z powodu wiosennej pandemii koronawirusa w Polsce. 

Roczny kontrakt w Radzionkowie podpisał za to doskonale znany kibicom Cidrów, były piłkarz Marcin Dziewulski. Popularny "Dziewul" rozegrał w żółto-czarnych barwach równo 200 ligowych spotkań.

- Jako piłkarz, nasz nowy trener charakteryzował się przede wszystkim walką na boisku, doskonałym odbiorem piłki oraz dużym zaangażowaniem w życie drużyny. To były zdecydowanie jego znaki rozpoznawcze. Zarząd Klubu z p.o. prezesa klubu Witoldem Wieczorkiem wierzą, że ogromne doświadczenie zdobyte przez Marcina Dziewulskiego na boiskach wszystkich szczebli centralnych rozgrywek, zaprocentuje w jego pracy trenerskiej, już w nowym sezonie ligowym - skomentował fakt zatrudnienia nowego szkoleniowca w Radzionkowie Wojciech Cieszyński dyrektor do spraw administracji Cidrów.

Od redakcji przypomnijmy, że jeszcze w marcu, po wielu latach pełnienia swojej funkcji prezesa zarządu, ze stanowiska sternika Ruchu zrezygnował Marcin Wąsiak. Po jego rezygnacji, zgodnie ze statutem klubu, na 5 maja zwołane zostało walne zgromadzenie członków klubu, którego celem miał być wybór nowego prezesa. Jednakże, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, Zarząd klubu z Radzionkowa zmuszony został przełożyć termin zgromadzenia na późniejszy termin - do ustalenia.

źródło: inf. własna /Ruch Radzionków