Skandal w Bytomiu - chuligani pobili czterech piłkarzy z Radzionkowa!
W niedzielę po południu, w dzielnicy Bytomia - Stroszku, rozegrały się dramatyczne wydarzenia. Chuligani pobili tam piłkarzy!
W okolicach własnego domu napadnięty i pobity został kapitan Ruchu Radzionków - Marcin Trzcionka. Ucierpiało także trzech innych zawodników "Cidrów"
Poniżej oficjalne oświadczenie i stanowisko, które klub z Radzionkowa wydał w poniedziałek:
Z przykrością informujemy, że w dniu wczorajszym miało miejsce haniebne zdarzenie, które dotknęło nasz Klub. Czterej zawodnicy Ruchu Radzionków powracający z pokazowego meczu, rozegranego na hali sportowej w Ożarowicach zostało napadniętych w okolicy stadionu Klubu przez grupę chuliganów. W wyniku doznanych obrażeń (złamany nos i pęknięta kość oczodołu) najbardziej poszkodowany został kapitan "Żółto-Czarnych" - Marcin Trzcionka, który trafił do szpitala. Jednocześnie jako Klub wyrażamy oburzenie zaistniałą sytuacją oraz zaniepokojenie o bezpieczeństwo swoich zawodników. Miejmy nadzieję, że sprawcy tego haniebnego czynu w szybkim czasie zostaną schwytani, a następnie poniosą zasłużoną karę. Poszkodowanemu Zawodnikowi Klub zadeklarował wszelką pomoc prawną i medyczną.
Zarząd KS Ruch Radzionków.