Arq

Pierwszy remis Polonii - wyniki 17. kolejki Betclic 2. ligi

Dopiero w 17. kolejce spotkań Betclic 2. ligi zespół Polonii Bytom zanotował pierwszy remis w bieżącym sezonie. Bytomianie podzielili się punktami z Zagłębiem Sosnowiec. GKS Jastrzębie przegrał z KKS 1925 Kalisz i na półmetku rozgrywek zajmuje miejsce zagrożone bezpośrednim spadkiem w trzecioligową otchłań.

Kanonada na Śląskim - wyniki 16. kolejki Betclic 1. ligi

Piąte z rzędu zwycięstwo odniósł zespół Ruchu Chorzów. Niebiescy na Stadionie Śląskiem rozgromili ekipę Chrobrego Głogów 5:0. Miłą niespodziankę swoim kibicom sprawili piłkarze GKS-u Tychy, którzy zremisowali a faworyzowaną Arką Gdynia.

Wielki mecz GieKSy pod Wawelem - wyniki 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Odważnie grający beniaminek z Lublina poszedł z drużyną Piasta na iście pięściarską wymianę ciosów i wyszedł z niej zwycięsko. Motor już w 8. minucie gry objął prowadzenie. Samuel Mraz po podaniu Bartosza Wolskiego minął gliwickiego bramkarza i z ostrego kąta trafił do siatki. Do wyrównania doprowadził w 36. minucie Miłosz Szczepański, pokonując Kacpra Rosę w zamieszaniu przed bramką gości. Lublinianie odpowiedzieli błyskawicznie po wznowieniu gry ze środka. Obrońcy Piasta znów pozostawili zbyt dużo swobody Mrazowi i słowacki golkiper miejscowych Frantisek Plach musiał drugi raz wyjmować piłkę z siatki po strzale rodaka.

Od początku drugiej połowy gospodarze rzucili się do ataków. Ich starania przyniosły efekt w 70. minucie, kiedy to po wrzutce Szczepańskiego piłkę głową do bramki Motoru skierował Fabian Piasecki. Ostatnie słowo należało jednak do drużyny z Lublina, a w roli głównej po raz trzeci wystąpił Mraz. Nie dał się upilnować i z dwóch metrów wpakował piłkę do bramki, ustalając tym samym wynik, bo końcowy szturm gospodarzy nic nie dał.

Piast Gliwice - Motor Lublin 2:3 (1:2)
0:1 - Mraz, 8 min.
1:1 - Szczepański, 36 min.
1:2 - Mraz, 38 min.
2:2 - Piasecki, 70 min.
2:3 - Mraz, 75 min.
Piast: Plach - Pyrka, Munoz (46. Huk), Czerwiński, Drapiński (87. Lewicki) - Tomasiewicz, Chrapek - Szczepański, Leśniak (53. Piasecki), Rosołek - Katsantonis (68. Kądzior).

Zespół GKS-u Katowice świetnie rozpoczął mecz z Cracovią. W 15. minucie katowiczanie wywalczyli rzut wolny na 17. metrze. Mateusz Mak oddał strzał, po którym piłka odbiła się od muru, ale wróciła do zawodnika Katowic i jego druga próba okazała skuteczna. W 39. minucie było już jednak 2:0 dla gości. Jakub Jugas źle podał piłkę i Mak znalazł się w sytuacji sam na sam z Henrichem Ravasem. Napastnik Katowic minął zwodem bramkarza Pasów i skierował piłkę do siatki. W ostatniej akcji pierwszej połowy Cracovia zdobyła kontaktowego gola. Po strzale Mikkela Maigaarda zza pola karnego piłka odbiła się od Oskara Repki, co zmyliło Dawida Kudłę, który nie miał szans na skuteczną interwencję.

Po przerwie Cracovia starała się doprowadzić do remisu, ale to Katowice zadały kolejny cios. Adrian Błąd popisał się fantastycznym strzałem z dystansu trafiając idealnie w górny róg bramki. Drużyna gospodarzy jednak wróciła do gry. W 70. minucie Maigaard oddał podobnie efektowny strzał jak wcześniej Błąd i po raz drugi w tym meczu pokonał Kudłę. W doliczonym czasie gry Banjamin Kallman znowu najwyżej wyskoczył do piłki, po dośrodkowaniu Bartosza Biedrzyckiego i tym razem nie dał Kudle żadnych szans. To nie był jednak koniec emocji, bo w ostatniej akcji meczu Sebastian Milewski, w ogromnym zamieszaniu, zdobył dla gości zwycięską bramkę.

Cracovia - GKS Katowice 3:4 (1:2)
0:1 - Mak, 15 min.
0:2 - Mak, 39 min.
1:2 - Maigaard, 45 min.
1:3 - Błąd, 62 min.
2:3 - Maigaard, 70 min.
3:3 - Kallman, 90 min.
3:4 - Milewski, 90 min.
GKS Katowice: Kudła - Czerwiński, Jędrych, Klemenz – Wasielewski, Kowalczyk - Repka, Galan (90. Marzec) - Błąd, Zrelak (27. Bergier), Mak (83. Milewski).

O wygranej Górnika Zabrze nad zajmującym ostatnie miejsce w tabeli Śląskiem Wrocław zadecydowała akcja przeprowadzona przez podopiecznych trenera Jana Urbana w 34. minucie. Wówczas to doskonałym podaniem popisał się Erik Janża, a piłkę ładnym uderzeniem z powietrza do siatki skierował Aleksander Buksa.

Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0:1 (0:1)
0:1 - Buksa, 34 min.
Górnik: Szromnik – Wojtuszek, Szcześniak, Janicki, Janża - Ismaheel (69. Furukawa), Rasak, Hellebrand, Ambros (76. Zielonka) - Buksa (84. Olkowski), Zahović (84. Bakis).

Wyniki pozostałych spotkań 15. kolejki:

Pogoń Szczecin - Radomiak 0:1 (0:1)
0:1 - Henrique, 37 min.

Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0:0

Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
1:0 - Sypek, 7 min.
2:0 - Sypek, 71 min.

Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2:0 (0:0)
1:0 - Szkurin, 67 min.
2:0 - Szkurin, 74 min.

Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 2:2 (0:1)
0:1 - Lopez, 4 min. (karny)
1:1 - Imaz, 68 min.
1:2 - Arsenić, 87 min.
2:2 - Pululu, 90 min. (karny)

Lech Poznań - Legia Warszawa 5:2 (2:2)
1:0 - Gholizadeh, 5 min.
1:1 - Gual, 29 min.
2:1 - Kozubal, 39 min.
2:2 - Augustyniak, 45 min. (karny)
3:2 - Sousa, 50 min.
4:2 - Ishak, 59 min.
5:2 - Sousa, 69 min.

1.  Lech Poznań 15 34 30-12
2.  Jagiellonia Białystok 15 32 28-21
3.  Raków Częstochowa 15 31 19-6
4.  Cracovia 15 29 33-24
5.  Legia Warszawa 15 25 28-19
6.  Pogoń Szczecin 15 22 21-20
7.  Widzew Łódź 15 22 20-19
8.  Górnik Zabrze 15 21 19-17
9.  Motor Lublin 15 21 22-27
10.  Piast Gliwice 15 20 18-17
11.  GKS Katowice 15 19 24-22
12.  Zagłębie Lubin 15 18 14-21
13.  Radomiak 14 16 19-21
14.  Korona Kielce 15 16 12-22
15.  Stal Mielec 15 15 14-19
16.  Lechia Gdańsk 15 11 17-28
17.  Puszcza Niepołomice 15 11 13-25
18.  Śląsk Wrocław 14 9 11-22

Zestaw par 16. kolejki: 22 listopada (piątek): Zagłębie Lubin - Motor Lublin, Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław, 23 listopada (sobota): Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin, Lech Poznań - GKS Katowice, Legia Warszawa - Cracovia, 24 listopada (niedziela): Radomiak - Stal Mielec, Raków Częstochowa - Korona Kielce, Górnik Zabrze - Piast Gliwice, 25 listopada (poniedziałek): Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź.

 

 

Jastrzębski Węgiel wciąż liderem PlusLigi

W meczu kończącym 10. serię spotkań PlusLigi zespół Jastrzębskiego Węgla pokonał Ślepsk Malow Suwałki i wrócił na pozycję lidera tabeli. Mistrzowie Polski dalecy są od swojej najlepszej dyspozycji, ale to nie przeszkadza im w kolekcjonowaniu zwycięstw.

Subskrybuj to źródło RSS

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami