Czwórka z aspiracjami - podsumowanie rundy jesiennej w grupie I ZINA IV ligi

Na półmetku liderem jest zespół Unii Kosztowy. Podopieczni trenera Piotra Mrozka zaczęli sezon od mocnego uderzenia. W premierowej kolejce pokonali Dramę Zbrosławice 5:0. I choć już w drugiej serii spotkań zdarzyła im się wpadka w postaci porażki na własnym boisku z beniaminkiem z Jaworzna (1:2 z Szczakowianką) to później imponowali formą. W sumie jesienią 2020 roku odnieśli 11 zwycięstw i po 16. rozegranych dotychczas kolejkach mają dwa punkty przewagi nad drugą w tabeli Wartą Zawiercie. Humory kibiców Unii zmąciła nieco niespodziewania przegrana w ostatniej serii spotkań przed zimową przerwą z nieprzewidywalnym Gwarkiem Ornontowice. Liczą jednak oni na to, że nie powtórzy się historia z poprzedniego sezonu, kiedy to też długo zespół z Kosztów przewodził tabeli, by na finiszu dać się przegonić Szombierkom Bytom.

Trzecioligowych aspiracji nie ukrywają działacze Warty Zawiercie. Trener rewelacyjnie spisującego się PKO BP Ekstraklasie Rakowa Częstochowa Marek Papszun często podkreśla, że chętnie widziałby zespół klubowych rezerw na tym szczeblu. Z pewnością zaskoczeniem in plus była postawa ekipy Unii Dabrowa Górnicza, która zwłaszcza na swoim boisku jest trudna do ogrania i zgromadziła odpowiednią ilość punktów, by myśleć o barażach o III ligę.

Zadowoleni z postawy swojej drużyny w pierwszej części sezonu mogą być kibice Gwarka Ornontowice. Znacznie poniżej oczekiwań spisywała się jesienią ekipa Ruchu Radzionków. Trzeba jednak pamiętać, że zespół "Cidrów" przechodzi w tym sezonie znaczącą przebudowę.

Zespoły zajmujące lokaty poniżej siódmego wiosną będą musiały częściej oglądać się za siebie. Wszak zgodnie z przyjętym przez zarząd Śląskiego Związku Piłki Nożnej regulaminem czwartoligowych rozgrywek już czternasta lokata nie daje pewnego utrzymania na tym szczeblu. Zespoły obu grup, które zajmą to miejsce zagrają baraż o pozostanie w gronie czwartoligowców. Natomiast ekipy z miejsc poniżej czternaste czeka degradacja do klasy okręgowej. Na ten moment zajmujący ósmą lokatę AKS Mikołów ma zaledwie trzy punkty przewagi nad czternastą Polonią Łaziska Górne (ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z MKS-em Myszków). Zatem walka o pozostanie w ZINA IV lidze w drugiej połowie sezonu czeka też m. in. Dramę Zbrosławice, Śląsk Świętochłowice i, co jest największą niespodzianką, Szombierki Bytom. A jeszcze w czerwcu bytomianie byli blisko III ligi...

Tabela po rundzie jesiennej:

Najlepsi strzelcy po rundzie jesiennej:

12 goli - Maciej Wolny (Unia Kosztowy)

10 - Dawid Wojtyra (Znicz Kłobuck)

8 - Jakub Sewerin (Gwarek Ornontowice), Marcin Smarzyński (Szczakowianka Jaworzno)

7 - Kamil Chiliński (Raków Częstochowa), Adrian Lesik (Śląsk Świętochłowice), Mateusz Mazurek (Polonia Łaziska Górne), Józef Misztal (Unia Dąbrowa Górnicza), Bartosz Nawrocki (Śląsk Świętochłowice), Mateusz Wawoczny (Warta Zawiercie), Kacper Zawadzki (Sarmacja Będzin)

6 - Jacek Jarnot (Warta Zawiercie), Alan Jaworski (Znicz Kłobuck), Michał Szromek (Ruch Radzionków).