Katowiczanie w półfinale! Zwycięzca sezonu zasadniczego lepszy od Unii
Zespół Tauronu KH GKS-u Katowice wygrał siódmy mecz ćwierćfinałowy z Unią Oświęcim i zapewnił sobie awans do półfinału play-off Polskiej Hokej Ligi.
W drużynie gospodarzy zabrakło leczących kontuzje Dusana Devecki i Oskara Krawczyka. GieKSa w poprzednim meczu u siebie nie strzeliła bramki, więc katowiczanom zależało na szybkim przełamaniu. Pierwsze minuty w wykonaniu obu drużyn były nerwowe, żadna nie potrafiła wjechać w tercję i ułożyć składnej akcji. Moment przełomowy przyszedł przy okazji pierwszej kary dla Unii. Janne Laakkonen zagrywał krążek do stojącego przed bramką Tomasza Malasińskiego i przejeżdżający obrońca wpakował go do swojej bramki. Od tego momentu katowiczanie przeważali.
Wynik w 16. minucie podwyższył Jesse Rohtla. Fin otrzymał doskonałe podanie przed bramkę od Laakkonena i zmieścił krążek pod parkanem Michala Fikrta. Przed końcem pierwszej tercji wynik nie uległ zmianie.
Kolejna część toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy co chwilę grozili w tercji rywala. W 32. minucie Patryk Wronka wjechał pewnie przed bramkę Fikrta i oddał mocne uderzenie prosto w okienko. Krążek odbił się jeszcze od słupka i wpadł do bramki ku uciesze katowickich kibiców. Tym razem jednak Unia miała odpowiedź. Peter Tabaczek wykorzystał zamieszanie pod bramką Kevina Lindskouga i delikatnym strzałem zapisał na konto oświęcimian pierwszą bramkę.
Na finałową odsłonę GieKSa wyjechała z prowadzeniem 3:1, co zapowiadało jeszcze wiele emocji. Goście bardzo mocno naciskali i to oni przejęli inicjatywę w trakcie pierwszych 10 minut tercji. Rywale co chwilę testowali czujność Lindskouga wykorzystując resztki swoich sił. Na cztery minuty przed końcem Liro Vehmanen otrzymał karę, co powstrzymało szalone ataki gości.
Tauron KH GKS Katowice - Unia Oświęcim 3:1 (2:0, 1:1, 0:0)
1:0 - Laakkonen (10:16), 2:0 - Rothla (15:36), 3:0 - Wronka (31:14), 3:1 - Tabaczek (32:13)