GieKSa znów bez wygranej. Jastrzębie odwróciło losy meczu
Beniaminek z Jastrzębia-Zdroju, mimo że do przerwy przegrywał ze Stomilem Olsztyn 0:1 zdołał w drugiej połowie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. GKS Katowice nie utrzymał prowadzenia 2:0 w meczu z Odrą Opole.
W Katowicach zanosiło się na to, że zespół trenera Jacka Paszulewicza przełamie w końcu złą passę i sięgnie po komplet punktów. W 35. minucie Adrian Frańczak przeprowadził dobrą akcję prawą stroną. Posłał znakomite dośrodkowanie w szesnastkę i pewnym strzałem głową wykończył je Arkadiusz Woźniak. Dziesięć minut później, po faulu na Bartłomieju Poczobucie 20 metrów przed bramką, do piłki podeszli Adrian Błąd i Tymoteusz Puchacz. Wydawało się, że strzelał będzie ten pierwszy, ale spróbował drugi i piłka po niezłym strzale wypadła bramkarzowi z rąk wpadając do siatki.
Niestety dla katowiczan w drugiej połowie inicjatywę przejęli goście. W 67. minucie pierwszą bramkę dla Odry zdobył Ivan Martin Gomez. Chwilę później pomylił się Poczobut, który skierował piłkę do własnej bramki. W ten sposób opolanie doprowadzili do remisu.
Nie mniej emocji było na boisku GKS-u 1962 Jastrzębie. Goście z Olsztyna objęli prowadzenie po strzale Michała Górala. Podopieczni trenera Jarosława Skrobacza do wyrównania doprowadzili dopiero w 73. minucie, kiedy to bramkarza Stomilu pokonał Kamil Adamek. Cztery minuty później pięknym uderzeniem popisał się Krzysztof Gancarczyk i komplet punktów pozostał przy Harcerskiej. Goście mieli wprawdzie wymarzoną okazję do doprowadzenia do remisu, ale Góral nie wykorzystał rzutu karnego strzelając ponad poprzeczką bramki Grzegorza Drazika.
Widzieliśmy wszyscy, że Stomil to jeden z lepszych zespołów, z którymi dotychczas graliśmy. Cóż, w końcu to nam dopisało szczęście, a remis pewnie byłby sprawiedliwszym wynikiem. Wcześniej po meczach u nas bywało tak, że to inni trenerzy mówili tak po zwycięstwie swoich zespołów - mówił po meczu trener Skrobacz.
Wyniki zaległych spotkań:
GKS Katowice - Odra Opole 2:2 (2:0)
1:0 - Woźniak, 35 min.
2:0 - Puchacz, 45 min.
2:1 - Martin, 67 min.
2:2 - Poczobut, 71 min. (samobójczy)
GKS: Pawełek - Frańczak, Kamiński, Remisz, Puchacz, Woźniak (87. Rumin), Poczobut, Kurowski (76. Michalik), Piesio, Błąd (63. Tabiś), Śpiączka.
GKS 1962 Jastrzębie - Stomil Olsztyn 2:1 (0:1)
0:1 - Góral, 12 min.
1:1 - Adamek, 72 min.
2:1 - Gancarczyk, 75 min.
GKS: Drazik – Kulawiak (67. Weis), Kawula, Szymura, Gojny, Gancarczyk, Jaroszek, Tront, Jadach (67. Szczęch), Skórecki, Adamek (89. Krakowczyk).
Chrobry Głogów - Puszcza Niepołomice 2:3 (1:3)
0:1 - Drzazga, 11 min.
1:1 - Maćkowski, 25 min,
1:2 - Szczepaniak, 31 min.
1:3 - Szczepaniak, 37 min.
2:3 - Stolc, 89 min. (karny)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź 0:3 (0:2)
0:1 - Bryła, 22 min.
0:2 - Wolski, 37 min.
0:3 - Bryła, 53 min.
Stal Mielec - Wigry Suwałki 0:0
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Chojniczanka 2:1 (1:1)
1:0 - Gergel, 6 min.
1:1 - Wołąkiewicz, 8 min. (samobójczy)
2:1 - Jovanović, 90 min.
Artykuły powiązane
- Jan Furtok nie żyje. Odeszła legenda GKS-u Katowice
- GieKSa uległa poznańskiej Lokomotywie. Górnik wygrał derby w Piastem - wyniki 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Grzegorz Słaby nie jest już trenerem siatkarzy GKS-u Katowice
- Wielki mecz GieKSy pod Wawelem - wyniki 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Puchar Polski: awanse Ruchu i Piasta