Koniec passy GKS-u 1962 Jastrzębie. Rozwój wygrał po raz trzeci z rzędu

Koniec passy GKS-u 1962 Jastrzębie. Rozwój wygrał po raz trzeci z rzędu

Na dziesięciu wygranych z rzędu zatrzymał się licznik rekordowej serii lidera II ligi. GKS 1962 Jastrzębie przegrał w zaległym meczu w Stargardzie. Świetnie na wiosnę spisuje się Rozwój Katowice, który wygrał trzeci mecz z rzędu.

Mecz z Radomiakiem rozpoczął się dla Rozwoju nieszczególnie. Goście opanowali środek boiska i dyktowali warunki gry. Gdy wydawało się, że radomianie obejmą prowadzenie doszło do zdarzenia, które odmieniło losy tego meczu. W 17. minucie Mathieu Bemba wślizgiem zaatakował w środku pola Adama Żaka. Wyglądało to groźnie, dlatego sędzia nie wahał się ani sekundy i od razu wyjął czerwoną kartkę, pokazując ją Gwadelupczykowi z francuskim paszportem.

Grający z przewagą jednego zawodnika gospodarze pięć minut później zdobyli gola. Marcin Kowalski po ładnej wymianie podań z Kamilem Łączkiem został sfaulowany przez Damiana Jakubika w polu karnym. Z „wapna” uderzył Tomasz Wróbel i piłka po rękach Huberta Gostomskiego wpadła do siatki. 

Rozwój Katowice – Radomiak 1:0 (1:0)
1:0 – Wróbel, 22 min. (karny)
Rozwój: Golik – Paszek, Szeliga, Gałecki, Gancarczyk (69. Czekaj), Łączek – Tabiś (86. Barwiński), T. Wróbel, Płonka (78. Kuliński), Kowalski (75. Mońka) – Żak.
Radomiak: Gostomski – Jakubik (80. Winsztal), Klabnik, Świdzikowski, Zając – Leandro, Agu (63. Mazan), Colina, Bemba, Mikita (61. Brągiel) – J. Wróbel (61. Rolinc).

W Stargardzie zespół trenera Jarosława Skrobacza musiał radzić sobie bez Dominika Kulawiaka. Etatowy lewy defensor GKS-u pauzował za żółte kartki. Zastąpił go Kacper Czajkowski. Szkoleniowiec lidera II ligi na ławce posadził tym razem Damiana Tronta. te zmiany sprawiły, że tym razem jastrzębianie nie zanotowali dobrego występu. W dodatku w 31. minucie stracili swojego lidera i kapitana. Kamil Jadach musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.

Jedyny gol w tym meczu padł po niespełna godzinie gry. Po dośrodkowaniu z lewej strony niepilnowany w polu karnym Michał Magnuski nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce.

Błękitni Stargard - GKS 1962 Jastrzębie 1:0 (0:0)
1:0 - Magnuski, 59 min.
Błękitni: Rzepecki - Skórecki, Burzyński, Mosiejko, Jaroch (90. Węsierski), Więcek, Fadecki (86. Zdunek), Pustelnik, Magnuski (81. Włóka), Gutowski, Szymusik.
GKS: Drazik - Mazurkiewicz, Pacholski, Szymura, Czajkowski (75. Dzida), Semeniuk (49. Szczepan), Gancarczyk (70. Zajączkowski),  Jaroszek, Ali, Jadach (32. Szczęch), Salmikivi.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami