Jastrzębianie zwyciężyli w ostatnim sprawdzianie

Trener Jarosław Skrobacz może być zadowolony z wyniku ostatniego sparingu Trener Jarosław Skrobacz może być zadowolony z wyniku ostatniego sparingu

W ostatnim sparingu przed rozpoczęciem ligowych rozgrywek zespół GKS 1962 Jastrzębie pokonał beniaminka IV ligi Beskid 09 Skoczów 3:1.

Do przerwy niespodziewanie prowadzili goście. Wprawdzie trzecioligowcy stworzyli sobie więcej okazji do zdobycia gola to grali bardzo nieskutecznie. Kulminacyjnym punktem nieporadności jastrzębian w pierwszej połowie był niewykorzystany rzut karny przez Wojciecha Caniboła. Napastnik GKS-u posłał piłkę nad poprzeczką.

Tymczasem zespół Beskidu przeprowadził szybką akcję, którą po dośrodkowaniu Dawida Lecha celnym strzałem wykończył Michał Grześ.

W drugiej połowie trener Jarosław Skrobacz posłał do gry zawodników, którzy najprawdopodobniej w większości wybiegną w podstawowym składzie w premierowym ligowym meczu z KS Polkowice. Na efekty tych zmian nie trzeba było długo czekać. Trzy minuty po wznowieniu gry sędzia podyktował drugą jedenastkę dla GKS-u. Tym razem gospodarze zdołali ją wykorzystać, a uczynił to Damian Zajączkowski.

Swoją przewagę jastrzębianie udokumentowali w końcówce meczu. W krótkim odstępie czasu kolejne gole dla gospodarzy zdobyli Dominik Szczęch i ponownie Zajączkowski.

GKS 1962 Jastrzębie – Beskid 09 Skoczów 3:1 (0:1)

0:1 – Grześ, 25 min.

1:1 – Zajączkowski, 48 min.

2:1 – Szczęch, 85 min.

3:1 – Zajączkowski, 90 min.

GKS Jastrzębie: Świerczek – Gwoźdź (46. Mazurkiewicz), Pacholski, Szymura, Kulawiak (46. Zajączkowski), Kopacz (46. Trąd), Dzida (46. Tront), Wójcik (46. Musioł), Szczęch (46. Jadach), Ali (70. Szczęch), Caniboł (46. Szczepan).

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami