[Sparingowo]: Unia Turza Śląska "rozwalcowała" KS Decor Bełk
W swoim pierwszym meczu kontrolnym beniaminek III ligi wysoko pokonał lidera II grupy IV ligi śląskiej.
W inauguracyjnym sparingu podopieczni trenera Piotra Haudera rozstrzygnęli losy spotkania praktycznie już do przerwy. Niekwestionowanym bohaterem i zarazem katem drużyny z Bełku okazał się Dawid Hanzel.
Najskuteczniejszy piłkarz Unii Turza w rundzie jesiennej zanotował klasyczny hattrick!, a mógł w I połowie strzelić nawet cztery bramki Decorowi, ale przy próbie lobu nad bramkarzem w sytuacji sam na sam nie trafił do bramki
Napastnik gospodarzy najpierw wykorzystał dokładne podanie Jonatana Domina (10. minuta), kilkanaście minut później skutecznie wykonał "jedenastkę" po faulu na samym sobie, aby pod koniec I części gry skorzystać z dogrania Pawła Staniczka.
W I połowie gry piłkarze Decoru Bełk tylko raz poważnie zagrozili bramce strzeżonej przez Dawida Fugiela, kiedy to futbolówka po uderzaniu spoza szesnastki trafiła w poprzeczkę jego świątyni.
W drugiej połowie trener Hauder wymienił praktycznie całą jedenastkę, natomiast w zespole Jarosława Kupisa pojawili się podstawowi piłkarze z rundy jesiennej IV ligi m.in. Rafał Wybierek, Wojciech Rasek czy Piotr Bysiec i poziom gry się wyrównał.
To gracze spadkowicza z III ligi częściej gościli w polu karnym Unii, ale brakowało im zazwyczaj precyzji w stwarzanych przez siebie sytuacjach, a raz znakomicie spisał się Marcin Musioł, który wyszedł obronną ręką w sytuacji sam na sam z napastnikiem Bełku.
W 90. minucie sparingu padła bramka z cyklu "stadiony świata", gdy kapitan gospodarzy - Bartłomiej Sikorski najpierw przyjął sobie futbolówkę na klatkę piersiową, a następnie przewrotką z kilkunastu metrów trafił pod poprzeczkę bramki Bełku - ustalając tym samym ostateczny wyniku meczu.
W drużynie trenera Haudera nie zagrali: chory, nowy nabytek - Bartosz Wojtków, kontuzjowany Mateusz Sitnik, rehabilitujący się po operacji barku Piotr Glenc oraz Karol Bochenek. W najbliższą sobotę (28.01), o godz. 12:15 na boisku w Rybniku - Unia zmierzy się w kolejny sparingu miejscowym, II-ligowym ROW-em 1964.
Unia Turza Śląska - KS Decor Bełk 4:0 (3:0)
(Dawid Hanzel 10, 23, 42, Bartłomiej Sikorski 90)
Unia: (I połowa): Dawid Fugiel - Piotr Szymiczek, Krystian Dudała, Dawid Mikołajec, zawodnik testowany I, Dawid Pawlusiński, Paweł Staniczek, Szymon Gałecki, Jonatan Domin, Paweł Kulczyk, Dawid Hanzel
(II połowa): Marcin Musioł - Jan Chlebik, Michał Szczurek, zawodnik testowany II, zawodnik testowany I (70′ Dawid Pawlusiński), Dariusz Pawlusiński, Kamil Kuczok, Marcin Zarychta, Bartłomiej Sikorski, Szymon Sosna, zawodnik testowany III.
Dla kibiców z Bełku dodajmy, iż w swoim pierwszym meczu kontrolnym w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej, ich pupile pokonali 21 stycznia 2:1 lidera jednej z grup katowickiej "okręgówki" - zespół Dębu Gaszowice, po golach strzelonych do przerwy przez Raska i Pieczkę. W drugiej połowie przeważali już jednak gracze z Gaszowic, wynikiem czego była bramką kapitana Dębu - Grzegorza Brózdy.
KS Decor Bełk - Dąb Gaszowice 2:1 (2:0)
(Rasek, Pieczka - Brózda)
Decor Bełk: (I połowa): Radkieiwcz - Orzeł, Mazur, Grabiec, Majnusz- Niemiec, Spórna, Pieczka, Paryła - Borowiec, Rasek.
(II połowa): Slisz - Stryczek, Wybierek, Grabiec, Majnusz - Brzezina, Trzecielewski, Grzech, Borowiec - Bysiec, Olczak
źródło: inf. własna / Unia Turza / Decor Bełk.